FC Barcelona tego lata zdecydowała się na zmianę trenera. "Blaugrana" rozstała się ze swoją legendą, a więc Xavim Hernandezem. W jego miejsce sprowadzono Hansiego Flicka, z czego z pewnością musiał cieszyć się Robert Lewandowski, który Niemca doskonale zna z czasów współpracy w Bayernie Monachium. Skandal na treningu, reprezentant Polski pobity. Wszystko na oczach trenera Xavi na ławce trenerskiej "Dumy Katalonii" często zachowywał się jak prawdziwy furiat, za co dość regularnie był upominany przez sędziów. W przypadku Flicka w tym sezonie takich incydentów, jak na razie nie mieliśmy. Niemiec był wyjątkowo spokojny. Jest decyzja ws. Flicka. Znamy zastępcę Niemca Ten spokój widać było aż do spotkania 16. kolejki hiszpańskiej La Liga. "Duma Katalonii" mierzyła się wówczas z Realem Betis w Sevilli. W 66. minucie sędzia wskazał na rzut karny dla gospodarzy, co Flickowi się bardzo nie spodobało, a swoje pretensje wygłosił do sędziego, za co został ukarany czerwoną kartką. Organy ligi orzekły, że Flick zasłużył na dwumeczowe zawieszenie. Cezary Kulesza przemówił po losowaniu. "Jesteśmy już innym zespołem" W związku z tym trzeba było poszukać jego następcy, a właściwie zastępcy. Hiszpańska "Marka" poinformowała, że w miejscu Flicka w najbliższych dwóch spotkaniach zobaczymy jego asystenta, który wcześniej pracował z reprezentacją Niemiec Marcusa Sorga. Oznacza to, że właśnie Sorg będzie zastępował Flicka w niezwykle ważnym z perspektywy ligowej meczu. Na sam koniec tego roku bowiem FC Barcelona zmierzy się z Atletico Madryt. Być może będzie to spotkanie o fotel lidera La Ligę na przerwę świąteczną.