Partner merytoryczny: Eleven Sports

FC Barcelona "na wojnie" z Manchesterem United. Lewandowski czekał na taką wiadomość

FC Barcelona nie zamierza zwalniać tempa, a piłkarze podkreślają, że zamierzają walczyć o wszystkie trofea. Bez wzmocnień może być jednak o to trudno. Nieobecność Lamine'a Yamala uwidoczniła braki kadrowe, zwłaszcza na pozycji skrzydłowych. "Blaugrana" zdecydowała się ruszyć po gwiazdę Serie A, co stanowi świetną wiadomość dla Roberta Lewandowskiego. Zanim jednak Polak otrzyma wsparcie, klub będzie musiał wygrać "wojnę" z Manchesterem United.

Ruben Amorim i Robert Lewandowski
Ruben Amorim i Robert Lewandowski/Alex Livesey/Getty Images / Javier Borrego/Europa Press via Getty Images/Getty Images

FC Barcelona rozgrywa świetny sezon i seryjnie wygrywa kolejne mecze, zarówno w La Liga, jak i w Lidze Mistrzów. Nic więc dziwnego, że znów w mediach hiszpańskich pojawia się coraz więcej plotek i doniesień na temat planów transferowych. Hansi Flick świetnie zdaje sobie sprawę z tego, na jakich pozycjach są największe braki i regularnie odbywa rozmowy z kierownictwem klubu. 

FC Barcelona szuka wzmocnień. Hansi Flick przekazał wskazówki działaczom

"Duma Katalonii" za sugestią niemieckiego szkoleniowca przede wszystkim skupiona jest na poszukiwaniach wzmocnień boków obrony. Jednym z kandydatów do zasilenia wicemistrzów Hiszpanii jest m.in. Andrei Ratiu z Rayo Vallecano. Brak Lamine'a Yamala w meczach z Realem Sociedad i Celtą Vigo, spowodowany urazem, jak na dłoni ukazał, że Barca potrzebuje również dodatkowych sił na skrzydłach.

W kontekście transferu do Barcelony wymienianych było kilku graczy na czele z Rafaelem Leao i Chwiczą Kwaracchcelią. Dziennikarze redakcji "Spormediaset" poinformowali, że dla "Azulgrany" priorytetem jest sprowadzenie gwiazdy Napoli. O nią trzeba będzie stoczyć jednak wojnę z Manchesterem United

Manchester United stanie do wyścigu z Barceloną. Chwicza Kwaracchelia na liście życzeń

Ruben Amorim przygotował już listę piłkarzy, jakich chciałby sprowadzić na Old Trafford. I jednym z jego priorytetów jest właśnie reprezentant Gruzji. Napoli nie będzie jednak skore sprzedać skrzydłowego, a już na pewno nie "za drobne". 23-latek wyceniany jest obecnie na 80 milionów euro. Działacze "Błękitnych" będą oczekiwali z pewnością dużo wyższej kwoty.

Wieści w sprawie ewentualnego transferu Gruzina z pewnością wyczekiwał będzie Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski żyje z podań ze skrzydeł, a jego współpraca z Laminem Yamalem przyniosła już Barcy wiele bramek. A Chwaracchelia zanotował w ubiegłym sezonie aż dziewięć asyst. Dwa lata wcześniej liczba ta wynosiła 17. 

Bayern kontra PSG: Walka o powrót na właściwe tory do awansu w LM/AP/© 2024 Associated Press

Sam zawodnik prawdopodobnie byłby zainteresowany zmianą otoczenia. Napoli po kiepskim sezonie 2023/24 nie występuje nawet w europejskich pucharach, a gra w Lidze Mistrzów to dla Chwaracchelii absolutne minimum. 

Robert Lewandowski/Urbanandsport / NurPhoto / NurPhoto via AFP/AFP
Chwicza Kwaracchelia/Giuseppe Maffia / NurPhoto / NurPhoto via AFP/AFP
Manchester United/Richard Pelham/Getty Images/Getty Images
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem