Anglia - Polska: Wembley będzie dzisiaj biało-czerwone
Chociaż Polakom pozostała już tylko walka o honor i poprawę samopoczucia, dzisiejszy mecz będzie miał szczególną oprawę. Na trybunach spodziewanych jest aż 20 tysięcy naszych kibiców.
Zwyczajowo fani gości mogą liczyć na około 8000 wejściówek, ale Angielska Federacja Piłki nożnej znacznie zwiększyła dla nas limit. Obawiano się, że mieszkający na Wyspach Polacy będą w ciemno kupować wejściówki i wymieszają się na trybunach z Anglikami, a to uznano za zbyt wielkie ryzyko.
Dlatego najpierw mówiono o 18 tysiącach biletów dla fanów "Biało-czerwonych", a dzisiaj organizatorzy spodziewają się nawet 20 tys. kibiców gości na trybunach stadionu Wembley. Wiele osób krytykuje decyzję działaczy, ale Roy Hodgson nie ma najmniejszego problemu z tym, że jego podopieczni zagrają przed tak licznym tłumem polskich kibiców.
"W naszym kraju mieszka wielu Polaków. Rozumiem, że centrala została niejako zmuszona do tej decyzji przez względy bezpieczeństwa, żeby polscy i angielscy kibice nie siedzieli obok siebie na trybunach. Ale nie obawiam się ich dopingu. Będzie 20 tysięcy Polaków i 65-70 tysięcy naszych kibiców. Dalej mamy niezłą przewagę, a atmosfera na stadionie tylko na tym zyska" - podkreśla selekcjoner Anglii.
"Cieszymy się, że tak wielu naszych kibiców przyjdzie na mecz. Potrafią nas mobilizować i sprawić, że gramy lepiej. Mam nadzieję, że naszą grą spowodujemy, że wrócą do domów szczęśliwi" - dodaje kapitan reprezentacji Polski Jakub Błaszczykowski.
Przyjść w środę rano do pracy i z uśmiechem na ustach zakomunikować podłamanemu wynikiem angielskiemu szefowi: wygraliśmy! Dla wielu Polaków mieszkających w Anglii to byłoby bezcenne przeżycie.
![Bednaruk: Skoro ja głupieję, to co ma powiedzieć kibic? [WIDEO]](https://i.iplsc.com/000LZW7L8WVQ227S-C486.webp)
