W najbardziej utytułowanym algierskim klubie panuje obecnie popłoch. Z funkcji pierwszego trenera niespodziewanie zrezygnował Abdelhak Benchikka. Zostawił drużynę na szczycie ligowej tabeli, nie podając przyczyn rejterady. Z marszu rozpoczęło się poszukiwanie jego następcy. Jak donosi serwis Fennec Football, wybór padł na Czesława Michniewicza. Jego kandydaturę wskazać miał dyrektor generalny JS Kabylie, Nabil Hantout. Grabara był wściekły na Michniewicza, kuriozum ws. debiutu. "Afera koszulkowa" Najpierw Maroko, teraz Algieria? Michniewicz łączony z 14-krotnym mistrzem kraju Jeśli były selekcjoner reprezentacji Polski trafi do ekstraklasy Algierii, zostanie przed nim postawione tylko jedno zadanie - odzyskanie tytułu mistrza kraju. W klubowej gablocie widnieje już 14 trofeów za wygranie ligi. Ostatnie zostało jednak wywalczone w 2008 roku. Ten sezon ma być dla JS Kabylie przełomowy. Michniewicz przebywał w północnej Afryce całkiem niedawno. W lipcu 2024 roku objął szkoleniową posadę w marokańskim FAR Rabat. Obowiązki pełnił jednak ledwie przez trzy miesiące. 54-letni szkoleniowiec został zdymisjonowany w październiku i wrócił do kraju. Prawdopodobnie sam się nie spodziewał, że kolejna oferta pracy może znaleźć go tak szybko. I trudno zakładać, że oczekiwał propozycji zatrudnienia akurat z Czarnego Lądu. Największe sukcesy klubowe Michniewicza to tytuły mistrza Polski z Zagłębiem Lubin (1997) i Legią Warszawa (2021). Z kolei najważniejszym rokiem w jego dotychczasowej karierze trenerskiej pozostaje 2022. Prowadził wówczas drużynę narodową, awansując z nią - po 36 latach przerwy - do 1/8 finału mundialu.