Koniec ciszy wokół Macieja Rybusa. Jasna deklaracja agenta, mówi wprost o przełomie
Od 1 lipca trwa poszukiwanie nowego pracodawcy przez Macieja Rybusa. Były reprezentant Polski znalazł się w bardzo trudnym położeniu, a jego ostatnie wypowiedzi i postawa względem gry w Rosji przekreśliły szanse na powrót do ojczystego kraju. Agent piłkarza w ostatnim wywiadzie dla "RB Sport" przekazał najnowsze informacje ws. sytuacji Rybusa. Padła jasna deklaracja ws. przełomu.
- W tej chwili nie mam żadnych ofert z profesjonalnych klubów. Trenuję z drużyną FK 10, przygotowując się do nadchodzącego sezon. Zobaczymy, co będzie się działo w styczniu" - deklarował w grudniu w rozmowie z portalem "Football24.ru" w styczniu Maciej Rybus.
Tułaczka byłego reprezentanta Biało-Czerwonych trwa od lipca. Wobec nieustannych problemów zdrowotnych 35-latka Rubin Kazań zdecydował się już po roku na rozstanie z defensorem, który jeszcze niedawno był wyjątkowo cenionym graczem w całej lidze rosyjskiej.
Agent Macieja Rybusa przerwał milczenie. Jasna deklaracja ws. przełomu
Wobec problemów ze znalezieniem nowego pracodawcy były reprezentant Polski zdecydował się na reprezentowanie barw Aminevo - rosyjskiego klubu amatorski, który gra w lidze w systemie 8vs8. Jakby tego było mało, Polak nie zarobi w nowej drużynie ani grosza. Na początku stycznia ukazały się najnowsze wieści w sprawie Rybusa, którymi z portalem "RBSport" podzielił się jego agent, Roman Oreszczuk.
W tym momencie nie ma nic poważnego lub interesującego. Zobaczymy, co się wydarzy
~ stwierdził agent, cytowany przez przez strony "liveresult.ru" i "sportbox.ru"
Coraz więcej wskazuje na to, że wkrótce 35-latek zostanie zmuszony do zakończenia kariery. Razem z agentem liczyli, że intratnych ofert ze strony rosyjskich klubów pojawi się przynajmniej kilka. Skończyło się na rozczarowaniu.
Co ciekawe, jeszcze latem do Macieja Rybusa wpłynęło kilka ofert transferowych, jednak były piłkarz Rubina Kazań, czy Spartaka Moskwa nie zdecydował się na żadną z nich. - Latem wpłynęło kilka propozycji, ale nie odpowiadały Maciejowi. Druga liga rosyjska? Nie, nie pojawiła się żadna oferta stamtąd. Ale i tak Rybus nie brałby ich pod uwagę tego lata - ujawnił agent zawodnika.