Zaledwie 12 występów w tym sezonie dla Holstein Kiel uzbierał Tymoteusz Puchacz. Reprezentant Polski ma problemy z regularnością, a na murawie pojawia się niemal wyłącznie z ławki rezerwowych. Kiedy jednak otrzymał wreszcie szansę na występ w podstawowej jedenastce, skończyło się tragedią. Kiel na tle Mainz wyglądało bardzo słabo, a szkoleniowiec zdecydował się na bezkompromisowy ruch. Przy stanie 0:1 w spotkaniu 11. kolejki Bundesligi już w 33. minucie zmienił Puchacza i Machino, co było sporym upokorzeniem. Puchacz na koncie ma tylko jedną asystę i wiele wskazuje na to, że jego pobyt w ekipie beniaminka potrwa bardzo krótko. Fortuna za Sebastiana Szymańskiego, Turcy ogłaszają. Sensacyjny transfer coraz bliżej Puchacz gotowy na kolejną zmianę klubu? Otworzył się sensacyjny kierunek Według informacji redakcji "Meczyki.pl" Holstein Kiel zdecydowane jest na pozbycie się Polaka już w zimowym oknie transferowym. Ten na brak zainteresowania nie może narzekać. Jak się okazuje, przed 25-latkiem otworzył się nowy, interesujący kierunek. Jak udało się ustalić dziennikarzom, Puchacz jest bliski przenosin do Championship. W grę wchodzą aż cztery kluby: Hull, Derby, Plymouth lub Stoke. Rozmowy mają być już na zaawansowanym etapie. Gwiazdor futbolu bohaterem. O jego zachowaniu mówi cały świat 15-krotny reprezentant Polski od dłuższego czasu nie może nigdzie zagrzać miejsca na dłużej. Od czasu odejścia z Lecha Poznań reprezentował już barwy pięciu różnych zagranicznych klubów: Unionu Berlin, Trabzonsporu, Panathinaikosu, FC Kaiserslautern i Holstein Kiel. Jego aktualna wartość rynkowa według portalu Transfermarkt wynosi 1,7 miliona euro.