Szalone derby Stambułu. Piątek z golem, Szymański z asystą. Cios za cios!

Obaj reprezentanci Polski rozegrali pełne spotkanie. Na murawie w samej końcówce pojawił się jeszcze Patryk Szysz. Nie zdołał jednak zapobiec dwubramkowej porażce gości. 

Gospodarze wyszli na prowadzenie dopiero w 41. minucie. Do siatki rywala trafił wówczas niezawodny Edin Dżeko. Asystę w bramkowej akcji zaliczył Sebastian Szymański.  

Krzysztof Piątek się nie zatrzymuje. Świetny występ Polaka w Lidze Konferencji [WIDEO]

Fenerbahce grało już wówczas z wymuszoną zmianą. W 33. minucie z powodu kontuzji murawę musiał opuścić bramkarz Dominik Livaković. Z kolei w doliczonym czasie pierwszej połowy czerwoną kartkę obejrzał Ousseynou Ba, co sprawiło, że Istanbul Basaksehir został w grze w dziesiątkę. 

Piątek nie przestaje strzelać. Tym razem miano bohatera meczu musiał oddać rywalowi

Ale właśnie wtedy, gdy zespół grał w osłabieniu, na listę strzelców wpisał się Krzysztof Piątek. W tym sezonie to jego 10. trafienie w Super Lig. Dzięki temu Polak został samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców.    

Bohaterem spotkania został jednak inny snajper. Losy spotkania rozstrzygnął bowiem wprowadzony z ławki rezerwowych Youssef En-Nesyri. Marokańczyk, dobrze pamiętany z katarskiego mundialu, w ostatnich kilkunastu minutach pokonał bramkarza gości dwukrotnie.

Piłkarze Fenerbahce umocnili się na pozycji wicelidera tabeli. Do prowadzącego Galatasaray tracą trzy punkty i mają na koncie jeden mecz rozegrany więcej. Ekipa Piątka plasuje się obecnie na 7. lokacie. Do strefy premiowanej grą w europejskich pucharach traci cztery "oczka".