Lewandowski zaskoczony tuż przed końcem roku. Burza w sieci, na to nie był gotów

W dotychczasowej karierze Robert Lewandowski wykonał 94 rzuty karne. Chybił do tej pory 10-krotnie. Wskaźnik skuteczności bardzo wysoki - 89 proc. Jak policzył serwis givemesport.com, daje to 36-letniemu snajperowi siódmy wynik w historii.

Na tej samej liście Cristiano Ronaldo - uznawany za speca od egzekwowania "jedenastek" - jest dopiero 10. z procentem efektywności na poziomie 85 proc.

Z Hiszpanii płyną wieści nt. Lewandowskiego. Nie mogło być inaczej, nazwisko Polaka jest wszędzie

Herosi "jedenastek". Lewandowski siódmy w historii, ale... słabszy od brazylijskiego bramkarza

W rejestrze uwzględniono nazwiska 12 najlepszych wykonawców. W tym gronie zabrakło wielu wybitnych piłkarzy. W oczy rzuca się szczególnie nieobecność Lionela Messiego.

Czyste rachuby matematyczne pozycję lidera rezerwują dla... Rickie'ego Lamberta (94 proc. skuteczności), który buty na kołku zawiesił w 2017 roku. Na koncie ma ponad setkę meczów w Premier League (2012-2016). Reprezentował wówczas barwy Southampton FC, Liverpoolu i West Bromwich Albion. W reprezentacji Anglii rozegrał 11 spotkań i zdobył trzy bramki. 

Drugie miejsce w zestawieniu zajmuje Marco van Basten (93 proc.), a trzecie Alan Shearer (92 proc.) Zwraca uwagę fakt, że wśród tuzina sklasyfikowanych aż pięć lokat obsadzają Anglicy.  

W elicie znalazł się tylko jeden piłkarz spoza Europy. I co niezwykłe, nie jest to gracz z pola. Na pozycji numer 6 figuruje Brazylijczyk Rogerio Ceni.

"W ciągu 25-letniej kariery spędzonej wyłącznie w Sao Paolo FC, dla którego rozegrał ponad 1000 występów, często wykonywał rzuty karne i wolne, a jego łączny dorobek 129 bramek czyni go bramkarzem z największą liczbą trafień w historii" - czytamy w krótkiej prezentacji. 

51-letni dzisiaj golkiper wykonywał 52 "jedenastki" i pomylił się tylko pięciokrotnie. Gorzej wygląda jego statystyka rzutów karnych obronionych. Zwycięsko z takich pojedynków wyszedł ledwie w czterech przypadkach na 53 próby.