Klęska Polaków. Probierz ogłasza ws. swojej przyszłości. Padł jasny komunikat
To był koszmarny wieczór dla reprezentacji Polski. "Biało-Czerwoni" przegrali w poniedziałek na PGE Narodowym ze Szkocją 1:2, co oznacza dla nas relegację do dywizji B Ligi Narodów. Po meczu trener Michał Probierz został zapytany o swoją przyszłość w roli selekcjonera. I wygłosił jednoznaczne stanowisko.
Gorące dyskusje dotyczące pozycji trenera Michała Probierza rozgorzały już po porażce 1:5 z Portugalią. Po klęsce w Porto coraz śmielej zaczęły wybrzmiewać głosy mówiące o konieczności zmian na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski.
Reprezentacja Polski. Michał Probierz wprost o swojej przyszłości
Od tego wątku rozpoczęła się też pomeczowa konferencja prasowa po porażce "Biało-Czerwonych" 1:2 ze Szkocją na PGE Narodowym, która była dla nas jednoznaczna ze spadkiem z dywizji A Ligi Narodów. Trener Michał Probierz na jej starcie zapytany został przez jednego z dziennikarzy o jego ewentualne zwolnienie zaznaczając, że domaga się go w sieci spora część kibiców.
- Nie mam żadnych problemów z pana pytaniem. Nie mam problemów, bo zdaję sobie sprawę, jak to jest trudne. Mieliśmy multum sytuacji i ich nie wykorzystaliśmy. Mieliśmy momenty bardzo dobre, ale gdy nie wykorzystuje się sytuacji, trudno potem wygrać. Wyszedł brak doświadczenia. Mieliśmy młodych piłkarzy, w zasadzie cały blok defensywny. Zabrakło konsekwencji, zwłaszcza, że w ostatniej minucie mieliśmy piłkę na połowie przeciwnika. Trzeba było ją utrzymać. Zawsze wymaga się u nas zwycięstw. Ale przemiany są trudne - odpowiedział.
Po czym ogłosił:
Mam pomysł na tę kadrę i nie rozważam w żaden sposób dymisji. Pewne elementy wymagają poprawy, ale nie mam wątpliwości, by dalej to rozwijać
Trener Probierz zapewnił także, że nie zamierza zbaczać z drogi, którą obrał jeszcze podczas Euro 2024.
- Można na mnie wieszać psy. Ja sobie zdaję ze wszystkiego sprawę, bo jestem osobą odpowiedzialną. Ale nie mam zamiaru wycofywać się z drogi, którą podjęliśmy - stwierdził.