Partner merytoryczny: Eleven Sports

Kamil Piątkowski bez litości dla kadry. Wypalił przed kamerami. "Musimy to powiedzieć"

Reprezentacja Polski w ostatnim meczu fazy grupowej Ligi Narodów mierzyła się ze Szkotami w Warszawie. Jasne było, że Biało-Czerwonym do utrzymania swoich szans na pozostanie w dywizji A i walkę w barażach potrzebują przynajmniej remisu. Rozpoczęło się fatalnie, zakończyło się tak samo. Jednym z niewielu, którzy zdali egzamin był Kamil Piątkowski. - To był koszmarny błą - powiedział strzelec jedynego polskiego gola w tym meczu.

Gol Szkocji z Polską
Gol Szkocji z Polską/Szymon Pulcyn/PAP

Reprezentacja Polski rywalizację w tegorocznej edycji Ligi Narodów rozpoczęła od wyjazdu na Hampden do Glasgow. Z tego stadionu mieliśmy bardzo dobre wspomnienia, bo w głowach wszyscy mieli ikonicznego gola wślizgiem w wykonaniu Roberta Lewandowskiego

Z tej edycji Ligi Narodów i wyjazdu do Szkocji również będzie podobnie. Biało-Czerwoni wygrali bowiem pierwszy mecz ze Szkotami po fantastycznym występie Nicoli Zalewskiego. Później było już tylko gorzej i do ostatniego meczu rozgrywek ze... Szkotami podchodziliśmy w sytuacji mało komfortowej. 

Piątkowski broni Probierza. Stanowczo

Do utrzymania nadziei na pozostanie w dywizji A kadra prowadzona przez Michała Probierza potrzebowała przynajmniej remisu. Na ten długo się nie zapowiadało, aż z dystansu huknął prosto w okienko bramki gości Kamil Piątkowski i bramkarz w końcu nie miał nic do powiedzenia. Niestety jednak w doliczonym czasie gry Szkoci strzelili na gola na 2:1 i Polacy mecz zakończyli ze zwieszonymi głowami. 

Jako pierwszy przed kamerami stanął właśnie Piątkowski. - Ta rozmowa miała przebiegać w innym tonie, ale sport jest brutalny. Trzeba to przyjąć na klatę i wyciągnąć wnioski, zobaczyć, co mogliśmy zrobić lepiej i w przyszłości nie dopuścić do straty takiego gola w doliczonym czasie gry. To był koszmarny błąd, musimy to sobie powiedzieć - rozpoczął nasz defensor w rozmowie z TVP Sport. 

Wielkim problemem Biało-Czerwonych w tym meczu było wykorzystywanie tworzonych sytuacji. - Myślę, że stworzyliśmy sobie multum sytuacji do strzelenia goli, Szkoci mieli sporo problemów w defensywie. Widzieliśmy jedną obronę tam linii. Jest mi smutno, ale to jest sport, gramy 11 na 11, każdy chce tutaj wygrać. Oddaliśmy całe serducho i będziemy chcieli wyciągnąć wnioski na przyszłość - dodał środkowy obrońca reprezentacji Polski. 

Piątkowski nie wahał się także bronić pomysłu, który na tę kadrę ma Probierz. - Bez takiej gry nie byłoby szans na tworzenie takiej liczby sytuacji. Nie strzeliliśmy tyle goli, ile chcielibyśmy strzelić i na ile mieliśmy okazji. Styl moim zdaniem jest odpowiedni do zawodników. Jest to gra na dużym ryzyku - zakończył Piątkowski. 

Liga Narodów. Włochy - Francja. Skrót meczu. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport
Kamil Piątkowski/PAP/Leszek Szymański/PAP
Kamil Piątkowski świętujący trafienie w barwach reprezentacji Polski/ Leszek Szymański /PAP
Reakcja Polaków po meczu ze Szkocją/Leszek Szymański/PAP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem