Partner merytoryczny: Eleven Sports

Burza w Hiszpanii, "wyrok" ws. Viniciusa Juniora już zapadł. Fatalne wieści dla Realu Madryt

W oparach skandalu i licznych kontrowersji zakończyło się zaległe starcie Valencii z Realem Madryt. "Nietoperze" prowadziły 1:0, ale wypuściły zwycięstwo z rąk, tracąc w końcówce spotkania dwa gole i to przeciwko rywalowi grającemu w dziesiątkę. Czerwoną kartkę otrzymał Vincius Junior, który znów nie utrzymał nerwów na wodzy. Z Hiszpanii płynie fatalny dla Realu Madryt i zawodnika przekaz - zawieszenie może być bardzo długie.

Viniciusowi Juniorowi za wybryk z meczu z Valencią grozi długie zawieszenie
Viniciusowi Juniorowi za wybryk z meczu z Valencią grozi długie zawieszenie/Quality Sport Images/Getty Images / ALEXANDRE MARTINS / Alexandre Martins / DPPI via AFP/Getty Images

Nietrafiony karny Jude'a Bellinghama, kontrowersyjne decyzje arbitra, czerwona kartka dla Viniciusa Juniora i wreszcie zwycięstwo rzutem na taśmę - działo się w meczu Realu Madryt z Valencią. Wydawało się już, że grający w dziesiątkę "Królewscy" nie zdołają nawet uniknąć porażki. Wyszła jednak ich klasa i doświadczenie, któremu pomogły abstrakcyjne błędy ze strony defensorów gospodarzy. Ostatecznie wygrali 2:1Więcej niż o wyniku mówiło się jednak o zachowaniu Viniciusa Juniora.

Dreszczowiec w Walencji, Real Madryt uniknął kompromitacji. Vinicius Junior wpadł w szał

Brazylijczyk na dziesięć minut przed regulaminowym końcem gry dał się sprowokować Stole Dimitrievskiemu, który zaczepił go i pchnął i w odpowiedzi uderzył bramkarza Valencii w głowę. Ten padł na murawę, a sędzia po analizie VAR zdecydował się wyrzucić gwiazdę "Los Blancos" z boiska. Viniciusowi kompletnie puściły nerwy - zaczął się szarpać, krzyczeć w stronę arbitra, a uspokajać go musieli koledzy z zespołu. "Interwencja" Antonio Rudigera, który złapał go w pół i pchnął w kierunku korytarza prowadzącego do szatni, mogła uratować go od dłuższego zawieszenia za obrażanie arbitra. Czy jednak faktycznie tak będzie?

Prawnik Toni Freixa zauważył, że zgodnie z obowiązującymi w La Liga przepisami zawieszenie za nieuzasadnioną agresję i atak bez piłki może wynosić od czterech do aż dwunastu meczów. Dziennikarze "Mundo Deportivo" nie mają wątpliwości, że za swój wybuch Brazylijczyka czekają przynajmniej cztery spotkania absencji. Real Madryt zamierza jednak odwołać się od kartki, co na konferencji prasowej zapowiedział Carlo Ancelotti. 

Uważamy, że to nie powinna być czerwona karta, tylko żółte dla obu zawodników. Vinicius został wyrzucony z boiska, ale zespół dobrze zareagował na tę niedogodność, podobnie jak na niewykorzystany rzut karny. Będziemy składać odwołanie, nie wiem, czy zostanie przyjęte

~ stanął w obronie gwiazdy włoski trener

Kibice już wydali wyrok ws. Viniciusa. Trwa oczekiwanie na oficjalny komunikat

W mediach społecznościowych nie brakowało głosów nawołujących za surową karą dla Viniciusa Juniora. Kibice uważają, że władze La Liga wystarczająco długo były pobłażliwe wobec Brazylijczyka, który często unikał kar za swoje wybryki. 

"Mam nadzieję, że opuści 12 meczów", "To bardzo utalentowany zawodnik, ale takie zachowanie jest nieakceptowalne", "Mam nadzieję, że tak się stanie" - wydawali swoje wyroki kibice.

Real Madryt przygotowuje się do meczu ligowego z Valencią/AP/© 2024 Associated Press

Dziennikarze "MARKI" są zgoła innego zdania. Zgodnie z ich wiedzą RFEF zdecydowało się już ukarać Viniciusa Juniora na mocy innego przepisu i prawdopodobnie czeka go zawieszenie na dwa spotkania. Nie ma jednak jeszcze oficjalnego komunikatu w tej sprawie. Jeśli tak się stanie, skrzydłowy będzie mógł mówić o sporym szczęściu - ominie wóczas prawdopodobnie tylko dwa spotkania w La Liga. 

Vinicius Junior/ALEXANDRE MARTINS / Alexandre Martins / DPPI via AFP/AFP
Czerwona kartka dla Viniciusa Juniora/Diego Souto/Getty Images/Getty Images
Antonio Rudiger uspokajający Viniciusa Juniora/Omar Arnau/Quality Sport Images/Getty Images/Getty Images
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem