Zespół Tampa Bay Lightning zdobył aż cztery gole w pierwszej tercji, między 4. a 12. minutą. W międzyczasie bramkę dla Devils uzyskał Stefan Noesen. Dwa trafienia dla triumfatorów zanotował w niedzielę Brayden Point, który miał też asystę. Bohaterem potyczki Predators z Ducks był Austin Watson, który zanotował hat-trick. Wcześniej w tym sezonie zapisał na koncie... jedną bramkę. Tym razem trafiał do siatki w każdej tercji. Na pytanie dziennikarzy, czy pamięta swego poprzedniego hat-tricka na jakimkolwiek poziomie ligowym, odpowiedział: "Może w AHL (American Hockey League) przed kilkoma laty?". Ekipa z Nashville odniosła szóste z rzędu zwycięstwo u siebie i wyrównała klubowy rekord. Aż trzy z czterech spotkań tego dnia zakończyło się wynikiem 5-2 - najsłabsi w NHL Los Angeles Kings pokonali w takich rozmiarach Edmonton Oilers. Autorem trzech goli był Dustin Brown. "Królowie" przerwali serię pięciu porażek przed własną publicznością. W ostatnim meczu hokeiści Arizona Coyotes ulegli Calgary Flames 1-6. Goście zakończyli strzelanie w 45. minucie. Po dwa gole zdobyli Noah Hanifin i Mark Jankowski. Mimo sukcesu powodów do radości nie miał trener Flames Bill Peters, który w drugiej odsłonie został uderzony krążkiem w lewą część szczęki i konieczne było założenie ośmiu szwów. Zespół z Calgary awansował na pierwsze miejsce w Pacific Division. Wyniki niedzielnych meczów NHL: Arizona Coyotes - Calgary Flames 1-6 Nashville Predators - Anaheim Ducks 5-2 Tampa Bay Lightning - New Jersey Devils 5-2 Los Angeles Kings - Edmonton Oilers 5-2