NBA. Brooklyn Nets o krok od play off

Nets do wygranej poprowadził D'Angelo Russell, który uzyskał 25 punktów i 10 asyst.

Goście mieli ułatwione zadanie, bo w drużynie Bucks zabrakło Giannisa Antetokounmpo. 24-letni Grek ma wielkie szanse sięgnąć po nagrodę dla najbardziej wartościowego zawodnika (MVP) sezonu, a jego absencja spowodowana była lekkim urazem łydki. Pod jego nieobecność prym wiódł Eric Bledsoe - 33 pkt i 11 asyst.

- Nawet bez Giannisa są bardzo mocni. To był ciężki mecz, ale zwycięstwo bardzo poprawiło naszą sytuację - podkreślił rezerwowy Jared Dudley, który zdobył dla Nets 16 pkt.

Nowojorski zespół z bilansem 40 zwycięstw i 40 porażek zajmuje w Konferencji Wschodniej szóste miejsce. Gry w play off będzie pewny jeśli wygra jeden z dwóch pozostałych meczów - z Indiana Pacers i Miami Heat. Nets cel osiągną także w przypadku porażek niżej notowanych ekip.

Bucks (59-21) natomiast już wcześniej zapewnili sobie miano najlepszej drużyny sezonu zasadniczego. Na Zachodzie najlepsi są broniący tytułu Golden State Warriors (55-24).

Minionej nocy rozegrano jeszcze tylko jeden mecz. Philadelphia 76ers gładko pokonała na wyjeździe Chicago Bulls 116:96 i umocniła się na trzecim miejsce w Konferencji Wschodniej. Dla zwycięzców 23 pkt zdobył J.J. Redick, a 20 pkt i 10 zbiórek dołożył Kameruńczyk Joel Embiid.

Wyniki sobotnich meczów:

Chicago Bulls - Philadelphia 76ers     96:116

Milwaukee Bucks - Brooklyn Nets       128:133