Wielka przemiana Świątek. Dawno nie było tak szczera, o jej słowach już głośno
Światowy tenis na najwyższym poziomie oficjalnie obudził się do życia po paru tygodniach przerwy. Tylko kilkadziesiąt godzin dzieli, chociażby Igę Świątek od pierwszego meczu o stawkę w reprezentacyjnym United Cup. Zanim Polka pojawi się na korcie w Sydney, media społecznościowe obiegły ważne słowa raszynianki dotyczące życiowej przemiany. 23-latka zdecydowała się na ważny przekaz przed znaną koleżanką z kortu, Caroline Garcią. Jej słowa dotarły już do tysięcy internautów.
Caroline Garcia wciąż nie daje o sobie zapomnieć swoim kibicom. Może i na korcie Francuzka nie prezentuje się tak imponująco jak jeszcze kilka sezonów temu, ale o zawodniczce wciąż głośno jest za sprawą jej działań medialnych. Niedawno była czwarta rakieta globu zdecydowała się na szczere wyznanie dotyczące problemów, jakich nabawiła się przez lata gry na światowym poziomie.
"Każdy mecz był koszmarem. Miałam beznadziejne nastawienie, byłam nieznośna dla mojego zespołu. Nienawidziłam osoby, którą się stawałam. To mnie wykańczało. Traciłam własne wartości, nie wiedziałam, kim jestem. To było nie do zniesienia" - przekazała w poruszającym wywiadzie na łamach "L'Equipe". Dalsza kariera 31-latki stanęła pod znakiem zapytania. Sportsmenka nie chce się jednak poddawać i wciąż podejmuje rękawicę. W międzyczasie kontynuuje projekt związany z prowadzeniem podcastu.
Drugi sezon rozpocznie z przytupem. Na "gorącym krześle" zaledwie kilka tygodni temu usiadła Iga Świątek. Pełny materiał zostanie opublikowany dopiero na początku stycznia, ale zniecierpliwieni fani otrzymali minutową zapowiedź długo wyczekiwanej publikacji. Trwa ona co prawda tylko minutę, lecz nawet tak niewiele czasu wystarczyło do tego, by o słowach podopiecznej Wima Fissetta zrobiło się głośno. Wiceliderka WTA opowiedziała o wewnętrznej przemianie.
Iga Świątek zmieniła swoje nastawienie. I zbiera tego owoce, niczego nie żałuje
"Wcześniej żyłam tylko tenisem. Podobało mi się wyciszenie Instagrama, Twittera, powiadomień z e-maila. Na początku był to dobry sposób, aby być bardziej skupionym. Ale teraz po prostu nie możesz tego robić, ponieważ wtedy robisz to samo przez 40 tygodni. To już nie jest życie. Staram się to mieszać. Przykładowo Rzym był dla mnie dobrym turniejem w tym roku, ponieważ moi przyjaciele tam byli i pamiętam, że po półfinale poszłam na kolację i skończyłam ją o północy. To jest coś, czego nie zrobiłabym rok temu. Było w porządku. A nadal zachowałam skupienie tak jak rok wcześniej. Wygrałam turniej i byłam naprawdę szczęśliwa. Staram się cieszyć życiem trochę bardziej. Trzeba to równoważyć" - przyznała.
W chwili pisania tego artykułu krótki wywód 23-latki odsłuchało ponad trzydzieści tysięcy osób, a liczba ta rośnie z minuty na minutę. "Miałam okazję odkryć jej niesamowitą podróż, jej nastawienie i podejście do rywalizacji, a także podzieliła się ze mną, jak trudne były dla niej ostatnie miesiące" - dodała autorka wpisu w serwisie X. Oficjalna premiera odcinka nastąpi 6 stycznia, a więc tuż przed Australian Open. Zmagania wielkoszlemowe na Antypodach rozpoczną się nieco ponad tydzień później. Tekstowe relacje na żywo ze spotkań raszynianki w Interia Sport.