Iga Świątek w trwającym sezonie zrezygnowała z turniejów w Tokio, czy w Pekinie i zrobiła sobie zdecydowanie dłuższą przerwę. Jej ostatnia rywalizacja przypadła na 5 września i US Open. Następnie była liderka rankingu WTA odpoczywała i także doprowadziła do zmiany szkoleniowca. Jej nowym trenerem został Wim Fissette. Po dwumiesięcznej przerwie Świątek wystąpiła na WTA Finals, które rozgrywane są w Arabii Saudyjskiej. I mimo że rywalizacja w Rijadzie trwa nadal, reprezentantka Polski nie zagra już meczu. W czwartkowe popołudnie stało się jasne, że Świątek odpadnie z turnieju po fazie grupowej, a wpływ miała na to m.in. porażka Coco Gauff z Barborą Krejcikovą. Tym razem tenisistka czasu na odpoczynek będzie miała zdecydowanie mniej. Wszystko ze względu na zbliżający się turniej Billie Jean King Cup, który od tego roku będzie pokazywany przez innego nadawcę w Polsce. Pilny komunikat w sprawie meczów Świątek Bardzo ważną informacją dla fanów polskiego tenisa jest to, że doszło do zmiany nadawcy turnieju. W ubiegłym sezonie prawa do transmitowania Billie Jean King Cup miała platforma WP Pilot. Teraz TVP poinformowało, że mecze będzie można oglądać na kanale TVP Sport oraz na stronie internetowej i aplikacji mobilnej TVP Sport. BJKC to najważniejsza reprezentacyjna impreza w kobiecym tenisie. Biało-czerwone po raz trzeci z rzędu wystąpią w finałach tego wydarzenia. Powołane na turniej zostały: Magda Linette, Magdalena Fręch, Katarzyna Kawa, Maja Chwalińska oraz właśnie Świątek. Polki udział w finałach Billie Jean King Cup 2024 zagwarantowały sobie w kwietniu, gdy pokonały Szwajcarki 4:0. Natomiast 13 listopada zmierzą się z Hiszpankami. Billie Jean King Cup w TVP. Jest potwierdzenie Turniej przybrał nową formę. Od tego roku cztery najwyżej rozstawione zespoły rankingu ITF zostały uplasowane w ćwierćfinałach, a osiem pozostałych drużyn (w tym właśnie Polska i Hiszpania) powalczą o udział w 1/4 finału. Jeśli biało-czerwonym uda się pokonać zawodniczki z Półwyspu Iberyjskiego, w ćwierćfinale zmierzą się z Czeszkami.