Walka nie należała do najlepszych na karcie. 22-latek nie pokazał nic wielkiego, starał się bić lewym prostym, ale podczas pojedynku zainkasował kilka ciosów z rąk Granta, m.in. prawy podbródkowy. Ostatecznie jednak sędzia Shaun Messer wypunktował 40-36 na korzyść przyrodniego brata Tysona Fury'ego. Teraz planowo gwiazda brytyjskiej edycji programu Love Island ma pojawić się na karcie lipcowej gali w Stanach Zjednoczonych, na której w walce wieczoru Tyson zmierzy się z Deontayem Wilderem w pojedynku o mistrzostwo świata WBC wagi ciężkiej. W pojedynku wieczoru gali Queensberry Daniel Dubois (15-0, 14 KO) spróbuje zmazać plamę po porażce z rąk Joe Joyce'a i wygrać z Bogdanem Dinu (20-2, 16 KO). O tym pasku WBA Interim w stawce nawet nie wspominamy, bo to wstyd i hańba.