Partner merytoryczny: Eleven Sports

Ekstraklasa. Sześć drużyn walczy o awans! Możliwe warianty

Tak ciekawej końcówki rundy zasadniczej od czasu wprowadzenia reformy ESA 37 jeszcze nie było. Aż sześć zespołów walczy o dwa pozostałe miejsca w górnej ósemce, więc ostatnia kolejka zapowiada się pasjonująco. Przedstawiamy, co muszą zrobić poszczególne drużyny, by załapać się do najlepszych w Ekstraklasie.

Ruch Chorzów
Ruch Chorzów/Andrzej Grygiel/PAP

Takiej sytuacji jeszcze nie było. Przed ostatnią kolejką Ekstraklasy aż sześć drużyn: Ruch, Lechia, Wisła, Podbeskidzie, Korona i Jagiellonia ma szanse na awans do górnej połowy tabeli. Miejsca są jednak już tylko dwa, więc walka w ostatniej kolejce rundy zasadniczej zapowiada się pasjonująco.

Według statystyka z serwisu 90minut.pl Pawła Mogielnickiego, największe szanse na awans ma Ruch Chorzów, który nie powinien wypuścić takiej możliwości z rąk. Do piątku minimalne - jednoprocentowe - szanse na pierwszą "ósemkę" miała nawet Termalica Bruk-Bet Nieciecza, lecz przywrócenie punktu przez PKOl Lechii Gdańsk, ostatecznie je przekreśliło.  

Poniżej przedstawiamy wszystkie możliwe warianty.

Ruch Chorzów do awansu do grupy mistrzowskiej potrzebuje punktu. Remis lub wygrana z Lechią Gdańsk dadzą mu przepustkę do kolejnej rundy i pewne utrzymanie. Chorzowianie są w najlepszej sytuacji w lidze, bo nawet przegrana może dać im upragnioną ósemkę. Warunek jest jeden - Wisła Kraków i Jagiellonia Białystok nie mogą wygrać swoich meczów.

W przypadku przegranej z Lechią, chorzowianie będą bacznie spoglądać na inne boiska. Ruch wyleci z górnej połowy tabeli jeśli Jagiellonia lub Wisła wygrają swoje mecze.

Szanse na awans wg 90minut.pl: 73,5 procent.

Wdowczyk: To mecz sezonu. Wideo/Michał Białoński/INTERIA.TV
Sławomir Peszko wciąż liczy na awans/Bartłomiej Zborowski/PAP

Właśnie Ruchowi szyki może popsuć Lechia Gdańsk, która liczy na zwycięstwo z chorzowianami przed własną publiczność. Jeśli tak się stanie, gdańszczanie będą pewni gry w najlepszej "ósemce" ligi.

Również remis da im pewne szanse, ale w tym przypadku będą musieli nerwowo zerkać na wyniki na innych boiskach. A warunków do spełnienia jest sporo, bo aż cztery drużyny nie mogą wygrać swoich meczów. To Wisła, Podbeskidzie, Jagiellonia i Korona.

Oczywiście porażka przekreśla szanse Lechii na awans do grupy mistrzowskiej. Również remis może niewiele dać, bo jak napisaliśmy wyżej, jeśli choć jeden z czterech zespołów (Wisła, Podbeskidzie, Jagiellonia, Korona) wygra, to gdańszczanie zagrają w grupie spadkowej.

Szanse na awans wg 90minut.pl: 68 procent.

Trener Jacek Zieliński o reformie Ekstraklasy/Piotr Jawor/INTERIA.TV
Piłkarze Wisły złapali wiatr w żagle/Andrzej Grygiel/PAP

Rozpędzona Wisła Kraków również ma wszystko we własnych rękach. Jeśli w sobotę pokona Zagłębie Lubin, będzie się cieszyć z awansu.

W przypadku remisu, bądź porażki z "Miedziowymi", wiślacy odpadają z walki o grupę mistrzowską.

Szanse na awans wg 90minut.pl: 33 procent.

Głowacki przed Zagłębiem. Wideo/Michał Białoński/INTERIA.TV
Podbeskidzie wciąż jest w grze/Artur Reszko/PAP

W walce o awans do górnej "ósemki" nie jest bez szans też Podbeskidzie Bielsko-Biała. W przypadku piłkarzy Roberta Podolińskiego spełnionych musi być kilka warunków. Przede wszystkim "Górale" muszą pokonać Termalicę Bruk-Bet Nieciecza, ale także liczyć na to, że Wisła nie wygra z Zagłębiem Lubin.

Dodatkowo musi zostać spełniony jeden z dwóch warunków: Lechia nie może wygrać lub Jagiellonia musi pokonać Piasta w Gliwicach.

Przegrana definitywnie przekreśli szanse Podbeskidzia na udział w grupie mistrzowskiej. Remis też niewiele daje, bo wystarczy, że swoje mecze wygrają Jagiellonia lub Korona, a "Górale" mogą zapomnieć o górnej połowie tabeli. Co więcej, nawet jeśli Podbeskidzie wygra, to i tak może nie znaleźć się w gronie najlepszych zespołów ligi. Wystarczy, że swoje mecze wygra Wisła lub Lechia, a Jagiellonia nie pokona Piasta.

Szanse na awans wg 90minut.pl: 16,5 procent.

Jagiellonia Białystok/Artur Reszko/PAP

Po klęsce z Podbeskidziem szanse na awans do grupy mistrzowskiej zachowała Jagiellonia Białystok. By tak się stało, muszą zostać spełnione trzy warunki: białostoczanie muszą pokonać Piasta w Gliwicach, a swoich meczów nie mogą wygrać Wisła Kraków i Podbeskidzie Bielsko-Biała.

Remis nie daje Jagiellonii żadnej możliwości awansu. Co więcej, nawet wygrana może nic jej nie dać, jeśli Wisła pokona Zagłębie albo Podbeskidzie wygra z Termalicą.

Piłkarze Michała Probierza sytuację skomplikowali na własne życzenie. Gdyby w poprzedniej kolejce urwali choć punkt Podbeskidziu, dziś mieliby większe powody do optymizmu. A tak muszą nie tylko wygrać, ale też liczyć na korzystne dla nich rozstrzygnięcia na innych boiskach.

Szanse na awans wg 90minut.pl: 4,5 procent.

Korona Kielce ma małe szanse na awans/Stanisław Rozpędzik/PAP

Wydaje się, że najłatwiejsze zadanie ma Korona Kielce, która w sobotę zagra z ostatnim w tabeli Górnikiem Zabrze. Piłkarze Marcina Brosza muszą wygrać, by zachować szanse na awans, ale nie wszystko zależy od nich. Na innych boiskach muszą paść wyniki, które są raczej niemożliwe.

Aż cztery zespoły - Lechia, Wisła, Podbeskidzie i Jagiellonia - nie mogą wygrać swoich meczów. Statystyka pokazuje, że takie rozstrzygnięcia są możliwe, ale byłby to niesłychany zbieg okoliczności.

Tymczasem Górnik Zabrze, dla którego przed kolejną rundą ważny jest każdy punkt, tanio skóry nie sprzeda.

Szanse na awans wg 90minut.pl: 4,5 procent.

Piotr Mandrysz ma o czym myśleć/Stanisław Rozpędzik/PAP

Szanse na awans do piątki miała też Termalica Bruk-Bet Nieciecza, która w sobotę zmierzy się z Podbeskidziem w Bielsku-Białej. Przywrócenie przez PKOl odebranego wcześniej - przez Komisję Licencyjną - punktu Lechii Gdańsk, skazało podopiecznych Piotra Mandrysza na grę w grupie spadkowej.


Szanse na awans: 0 procent.

Plan transmisji z meczów 30. kolejce

sobota, 9 kwietnia:
17:00 Multiliga+ (łączona relacja z wszystkich meczów), CANAL+ SPORT
prowadzenie: Tomasz Smokowski, Andrzej Twarowski, eksperci: Kazimierz Węgrzyn, Maciej Murawski, Sławomir Stempniewski

17:55 Pogoń Szczecin - Legia Warszawa, CANAL+ 
komentują: Adam Marchliński, Wojciech Jagoda

17:55 Lechia Gdańsk - Ruch Chorzów, CANAL+ SPORT2
komentują: Rafał Wolski, Krzysztof Przytuła

17:55 Piast Gliwice - Jagiellonia Białystok, nSport+
komentują: Bartosz Gleń, Remigiusz Jezierski

17:55 Wisła Kraków - Zagłębie Lubin, Kanał 38

17:55 Podbeskidzie Bielsko-Biała - Termalica Bruk-Bet Nieciecza, CANAL+ SPORT Online 

17:55 Korona Kielce - Górnik Zabrze, CANAL+ SPORT Online

17:55 Śląsk Wrocław - Cracovia, CANAL+ SPORT Online

17:55 Górnik Łęczna - Lech Poznań, Eurosport2 (retransmisja w CANAL+ SPORT, niedziela, 21:00)

poniedziałek, 11 kwietnia:
20:00 Ekstraklasa po godzinach, CANAL+ SPORT
gospodarz: Krzysztof Marciniak, ekspert: Tomasz Frankowski


INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem