Zmarzlik spotkał Kubicę w Poznaniu Bartosz Zmarzlik podobnie jak Robert Kubica jest członkiem Orlen Teamu. Panowie zdążyli się już poznać całkiem dobrze. Widują się regularnie podczas Gali Mistrzów Sportu, a także przy okazji obowiązków reklamowych względem swojego sponsora. Sam żużlowiec przyznał, że obaj złapali ze sobą wspólny język. Można zaryzykować tezę, że to obecnie dwie największe gwiazdy w stajni paliwowego koncernu. Ich wizerunek można bardzo często dostrzec na stacjach, kiedy to zachęcają do zakupu hot doga czy kawy. Teraz pojawiła się kolejna okazja do spotkania obu sportowców. Robert Kubica szalał na torze wyścigowym w Poznaniu, a towarzyszył mu właśnie Zmarzlik. Żużlowy wicemistrz świata pochwalił się całą akcją w swoich mediach społecznościowych. - Dwóch mistrzów - pisali w komentarzach kibice, a my dodajmy, że sportowców połączyła nie tylko pasja do motoryzacji, ale także kolarstwa, które stanowi fundamentalny element ich przygotowań do trudów sezonu. Kubica natchnie Zmarzlika przed Grand Prix Polski w Warszawie? Robert Kubica już w sobotę będzie trzymał kciuki za Bartosza Zmarzlika, który powalczy o zwycięstwo w Grand Prix Polski w Warszawie. Polak będzie wielkim faworytem zawodów. Wygrał już pierwszy turniej mistrzostw w chorwackim Gorican, a w lidze dominuje nad rywalami. Nutkę niepewności może dodawać jednak fakt, że w Warszawie nigdy specjalnie mu się nie wiodło. W historii turniejów na Stadionie Narodowym jeszcze nigdy nie wygrał. Nie awansował też do finału. Teraz stanie przed szansą przełamania złej passy.