O tym, że związek Madsena z Bradtke przeszedł do historii, pisaliśmy już w styczniu bieżącego roku. Nasze informacje oficjalnie zostały potwierdzone dopiero w czerwcu, kiedy żużlowiec oskarżył byłą partnerkę o porwanie ich dzieci. Na reakcję kobiety nie trzeba było długo czekać. Pełnomocnik Polki zaprzeczył zarzutom dwukrotnego wicemistrza świata. W oświadczeniu mogliśmy też przeczytać, że Madsen - zdaniem Bradtke - miał znęcać się nad rodziną. Żużel. Magdalena Bradtke na imprezie Włókniarza Częstochowa Prywatny konflikt rozstrzygnie sąd. Po rozstaniu z Polką Madsen związał się z Dunką Louise Holmbjerg Jensen i po ośmiu latach postanowił odejść z Krono-Plast Włókniarza Częstochowa, choć wcześniej zapewnił prezesa Michała Świącika, że przedłuży swój kontrakt. Propozycja z NovyHotel Falubazu Zielona Góra była jednak na tyle kusząca, że odłożył sentymenty na bok (był wieloletnim liderem i kapitanem zespołu, kochali go kibice). Na Gali Włókniarza zabrakło Duńczyka, ale niespodziewanie pojawiła się Bradtke.Madsen, po sprawdzeniu mediów społecznościowych swojego byłego klubu, mógł zbierać szczękę z podłogi, gdy zobaczył zdjęcie Bradtke z prezesem Świącikiem. - Każdy zaproszony gość ma prawo przyjść z osobą towarzyszącą. Pani Magda jest znana w środowisku żużlowym. Zanim poznała Leona, przez wiele lat pracowała w biurach Wybrzeża Gdańsk. To nie jest kobieta znikąd, tylko wywodzi się z żużla. Być może nadal widzi swoją przyszłość przy tej dyscyplinie. Na naszej galę przyjechała z kimś, ale nie będę zdradzać z kim - mówi nam szef Krono-Plast Włókniarza. Ofensywa transferowa po katastrofie. Znany klub zapowiada kolejne wzmocnienie Żużel. Prztyczek w nos Leona Madsena? Michał Świącik wyjaśnia Madsen, rozstając się z Włókniarzem w taki sposób, na pewno nie zachował się elegancko i jego relacje z prezesem Świącikiem nie są już tak serdeczne, jak wcześniej. Działacz z Częstochowy apeluje jednak o to, aby nie doszukiwać się drugiego dna, tłumacząc, że obecność Bradtke nie ma z tym nic wspólnego. Zdjęcie nie zostało wrzucone na złość Leonowi Madsenowi, ale Duńczyk mógł być zaskoczony, że jego była partnerka utrzymuje relacje z jego byłym klubem. - Nie jest tajemnicą, że Pani Magda cały czas jest obecna w naszym środowisku - dodaje nasz rozmówca. Była partnerka Madsena, jeszcze do niedawna, pracowała w firmie, która sponsoruje żużlową reprezentację Danii. Gala Włókniarza miała nazwę "Lwy Biznesu 2024". Obecność Bradtke może być zatem podyktowana ewentualną współpracą częstochowskiego klubu z jednym z duńskich sponsorów. Polka ma kontakty, doskonale zna ludzi związanych z duńskimi firmami. Michał Świącik przekazał Interii, żeby nie doszukiwać się w tej sprawie drugiego dna. Nikt nie chciał zrobić na złość Leonowi Madsenowi, publikując zdjęcie. Kontrowersyjny transfer, kłótnia o spadającą gwiazdę. Już jest na cenzurowanym