Hiszpan ogłosił zakończenie sportowej 10 października w mediach społecznościowych. 38-letni tenisista z Majorki wygrał 22 turnieje wielkoszlemowe. Wraz z Serbem Novakiem Djokoviciem i Szwajcarem Rogerem Federerem jest uważany za jednego z trzech najlepszych zawodników w historii. Nadal najlepiej radził sobie na kortach ziemnych. 14 razy triumfował w wielkoszlemowym Rolandzie Garrosie. Ostatni raz dokonał tego w 2022 roku. Wygrywał też Wimbledon, US Open i Australian Open. Jedynym tenisistą, który ma więcej tytułów wielkoszlemowych jest 37-letni Djoković, który wciąż kontynuuje karierę. Hiszpan ostatni pojedynek stoczył 29 lipca podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu, gdzie w 1/16 finału (druga runda) uległ Serbowi 1:6, 4:6. W ostatnich dwóch sezonach Nadal startował rzadziej, gdyż zmagał się z kontuzjami. Tenis. Rafael Nadal o końcu kariery "Nadszedł czas, gdy muszę ogłosić, że kończę grać profesjonalnie w tenisa. W ostatnich latach nie byłem w stanie grać bez ograniczeń. To oczywiście trudna decyzja. Jej podjęcie zajęło mi wiele czasu. Ale wszystko ma swój początek i koniec. Myślę, że jest to właściwy moment, aby zakończyć długą i pełną sukcesów karierę. Kiedyś nie mogłem sobie wyobrazić, że osiągnę tak wiele" - powiedział w filmie opublikowanym w mediach społecznościowych. W listopadzie Nadal wystąpi jeszcze w finałowym turnieju Pucharu Davisa, który w dniach 19-24 listopada zostanie rozegrany w Maladze. W ćwierćfinale Hiszpanie zmierzą się z Holendrami. "Jestem bardzo podekscytowany, że moim ostatnim turniejem będzie finał Pucharu Davisa, gdzie będę reprezentował swój kraj. To dobre zakończenie. Jednym z moich pierwszych doświadczeń jako profesjonalnego tenisisty był finał Pucharu Davisa w Sewilli w 2004 roku. Jestem szczęściarzem, skoro mogłem doświadczyć tego wszystkiego. Dziękuję całej tenisowej społeczności. Wszystkim, którzy są zaangażowani w ten sport: moim długoletnim kolegom i rywalom. Przeżyłemnimi wiele pamiętnych momentów, które zapamiętam do końca życia" - oświadczył tenisista. Biletów na to wydarzenie nie ma już dawno w sprzedaży, ale można je jeszcze nabyć na platformach, gdzie odsprzedaje się wejściówki. I ich ceny mogą zwalać z nóg. Najtańsze kosztują ponad 8000 złotych, natomiast najdroższe to już zupełny kosmos. Obecnie, na jednej z nich widnieje cena ponad 300 tysięcy złotych, a miała dochodzić nawet do 600 tysięcy złotych, jak podał portal "Klix.ba". To o wiele więcej niż np. za bilety podczas tegorocznego US Open, gdzie za najtańsze wejściówki na finały trzeba było zapłacić 400 dolarów, a te premium kosztowały nawet kilka tysięcy dolarów. Tenis. Do Nadala zwróciła się też Iga Świątek Nadal w profesjonalnej karierze odniósł 1080 zwycięstw i poniósł 227 porażek. Nie tylko został 22-krotnym mistrzem wielkoszlemowym, ale także dwukrotnie mistrzem olimpijskim. W 2008 roku triumfował w grze pojedynczej w Pekinie, a osiem lat później wraz z Markiem Lopezem wygrał turniej deblowy w Rio de Janeiro. Ponadto czterokrotnie zdobywał już Puchar Davisa (2004, 2009, 2011, 2019). Wśród wielu gwiazd sportu, które żegnały w mediach społecznościowych Nadala, była też Iga Świątek. "Chciałam opowiedzieć o tym, jak ciebie doceniam i co znaczyła dla mnie cała twoja kariera. Bo byłeś i ciągle jesteś największą inspiracją, jaką kiedykolwiek miałam w tenisie. Jesteś powodem, dla którego często miałam dodatkową motywację, dawałam radę kontynuować ciężką pracę" - przekazała Polka. "Dziękuję ci za bycie tak cudowną osobą, także poza kortem. Twoja skromność to coś, co nie jest częste wśród osób, które osiągają taki sukces. Ty zawsze pozostałeś szczery wobec siebie. Dziękuję za bycie dla mnie przykładem dobrego człowieka. Mam nadzieję, że będziesz cieszył się nowym etapem swojego życia i być może też nowym etapem kariery, bo dla ciebie 'sky is the limit'. Mam nadzieję, że spędzisz mnóstwo czasu ze swoimi bliskimi i rodziną. Dziękuję!" - dodała.