ATP Dubaj: Izraelczyk otrzymał wizę
Tenisista z Izraela Andy Ram, jeden z czołowych deblistów świata, otrzymał wizę uprawniającą go do wjazdu na teren Zjednoczonych Emiratów Arabskich i wystąpi w turnieju ATP na twardych kortach w Dubaju (z pulą nagród 2,33 mln dol.) zaplanowanym na przyszły tydzień.
Władze ATP Tour nie ukrywają, że interweniowały w tej sprawie u władz ZEA, grożąc odebraniem praw do organizacji imprezy w następnych latach. W sprawę zaangażował się też minister spraw zagranicznych tego kraju szejk al-Kortassi.
W weekend do prasy dotarły informacje, że tenisistka z Izraela, sklasyfikowana na 48. miejscu na świecie, Shahar Peer nie wystąpi w tym tygodniu w turnieju WTA w Dubaju, bo jej wniosek o wizę został odrzucony.
Zjednoczone Emiraty Arabskie, podobnie jak większość państw arabskich, nie utrzymują stosunków dyplomatycznych z Izraelem, a sportowcy z tego kraju rzadko mają możliwość występów w imprezach rozgrywanych nad Zatoką Perską. Sytuacja ta zaostrzyła się po izraelskiej ofensywie militarnej w Strefie Gazy, w wyniku której w styczniu zginęło ponad 1300 Palestyńczyków.