Żona Krychowiaka zaskoczyła. Wyznaje po latach. "Dlatego się ze mną ożenił"
Celia i Grzegorz Krychowiakowie już za kilka dni świętować będą piątą rocznicę ślubu. Jeszcze przed rozpoczęciem celebracji piłkarz i kulturystka ujawnili światu sekret swojego udanego związku małżeńskiego. Jak się okazuje, były już reprezentant Polski ceni sobie to, że jego życiowa wybranka... w ogóle nie interesuje się piłką nożną.
Okres świąteczno-noworoczny to wyjątkowy czas dla Celii i Grzegorza Krychowiaków. Pięć lat temu w Wigilię Bożego Narodzenia piłkarz i kulturystka postanowili sformalizować swój związek i oficjalnie zostali małżonkami. Zdjęciami z ceremonii zakochani pochwalili się w mediach społecznościowych i z dumą oznajmili, że od tej pory można zwracać się do nich per "Pan i Pani Krychowiak".
Celia Krychowiak mocno wyróżnia się na tle pozostałych WAGs. Francuzka bowiem w porównaniu do innych pań z tego grona raczej nie pojawia się często na stadionach piłkarskich. Jak się teraz okazuje, 32-latka nie kibicuje małżonkowi z trybun podczas meczów wcale nie bez powodu.
Celia i Grzegorz Krychowiakowie po latach ujawnili sekret swojego udanego związku
O kulisach swojej relacji Celia i Grzegorz Krychowiakowie opowiedzieli na krótko przed piątą rocznicą ślubu w najnowszym odcinku programu "Na pierwszym planie" emitowanym na antenie Canal +. Piłkarz ujawnił, że jego małżonka... nie jest fanką futbolu. "Nie interesuje się piłką nożną. Nie ogląda meczów, nie oglądamy razem meczów, nie ogląda moich meczów. W przeciągu ostatnich dwóch, trzech lat, to może była raz, albo dwa na stadionie" - oznajmił i dodał z wyraźnym rozbawieniem, że żona prawdopodobnie nie byłaby w stanie wymienić nawet klubów, w których grał.
Choć mogłoby się wydawać, że Celia Krychowiak nie docenia sukcesów zawodowych męża, jest wręcz przeciwnie. Z dumą przyznała, że podobało jej się, gdy ten występował w barwach Sevilli. "Zdobyli jakiś puchar, ale nie wiem jaki" - oznajmiła Francuzka.
Zdaniem 32-latki brak zainteresowania futbolem jest w pewnym sensie jednym w sekretów jej udanego związku z Grzegorzem Krychowiakiem. "Dlatego się ze mną ożenił, bo nie gadam stale o piłce" - podsumowała.
Fanką futbolu nie jest, jednak Celia interesuje się sportem. Sama jakiś czas temu zadebiutowała jako kulturystka i ma już za sobą kilka występów w zawodach bikini fitness.
