Tomaszewska podzieliła się radością ze światem. Nie mogła dłużej tego kryć, pokazała go
Małgorzata Tomaszewska podzieliła się z fanami na Instagramie najnowszymi informacjami ze swojego życia. Córka słynnego bramkarza Jana Tomaszewskiego nie kryła radości, że ma obok siebie kogoś tak wspaniałego. Zdjęcie z przystojniakiem rozgrzało internautów do czerwoności. Miała ku temu ważny powód, bowiem za jedno jest mu niezwykle wdzięczna.
Małgorzata Tomaszewska po latach pracy w Telewizji Polskiej musiała nagle pożegnać się z Woronicza. Zmiany, które zaszły po 15 października zeszłego roku, były naprawdę spore. Nowe szefostwo pozbyło się m.in. wszystkich dotychczasowych pracowników "Pytania na śniadanie". Choć córka legendarnego Jana Tomaszewskiego była wówczas w ciąży, też nie uchroniło jej to przed zwolnieniem.
Tak wygląda życie Małgorzaty Tomaszewskiej po zwolnieniu z TVP
Prezenterka pisała, że nie będzie niczego komentować i chce się skupić głównie na przygotowaniach do porodu i przyjściu na świat drugiego dziecka. Chwilę później wraz ze swym partnerem powitali na świecie Laurę.
Media plotkarskie próbowały dociec, kim jest wybranek i ojciec dziecka Tomaszewskiej. Pojawiły się nawet niespodziewane plotki, że to Aleksander Sikora, z którym pracowała w "PnŚ". Para faktycznie świetnie się dogadywała na planie, a i prywatnie spędzali ze sobą sporo czasu.
Aleksander Sikora ogłosił ws. Tomaszewskiej
Jak jednak zapewnił prezenter, łączy ich wyłącznie przyjaźń.
"Dobrze dograliśmy się w pracy. Dość często żartobliwie nazywając się "telewizyjnym małżeństwem". W życiu prywatnym przyjaźnimy się. Nie jesteśmy razem i nie... nie mamy dziecka, bo i taką teorię gdzieś słyszałem" - dementował plotki na Instagramie.
Sama Małgorzata konsekwentnie milczy na temat ukochanego. Wiadomo, że mężczyzna ma na imię Robert, a podczas wyjazdu do Dubaju zdążył już oświadczyć się swej wybrance. O ślubie jednak może na razie zapomnieć.
"Nie szykujemy się. I szczerze mówiąc, nawet o tym nie myślę. Przy siedmiomiesięcznej córce i 7-latku, który poszedł do szkoły i są różne dramaty, wzloty i upadki. Na razie musimy ogarnąć bieżącą sytuację. Ja nie mam marzeń tego typu, żeby ślub, ceremonia, żeby było tak czy inaczej" - wyznała Pudelkowi Małgorzata.
Tomaszewska za to marzy o tym, by wrócić do pracy. Na to się jednak jakoś nie zanosi. Niedawno sugerowała, że najchętniej znów pojawiłaby się w jakiejś śniadaniówce.
"Powoli o tym myślę. W mediach tak jest, że nie tylko my musimy chcieć wrócić, ale media muszą chcieć nas i muszą mieć dla nas odpowiednie miejsce" - wyznała w Plejadzie wciąż bezrobotna Małgorzata.
Tomaszewska zamieściła zdjęcie z przystojniakiem. Tak wiele mu zawdzięcza
Nie od dziś wiadomo, że w pracy w telewizji ważny jest także wygląd. Na szczęście w swoim życiu trafiła na dentystę celebrytów, który zna się na swojej pracy jak mało kto. Tomaszewska postanowiła oficjalnie podziękować mu za wszystko, co dla niej zrobił.
"Nie ufam stomatologom, ale ten mnie przekonał i nadal się lubimy – to o czymś świadczy!" - napisała niespodziewanie Małgorzata pod ich wspólną fotografią.
Nie da się ukryć, że to raczej spore zaskoczenie dla internautów, którzy nadal mają nadzieję, że prędzej czy później Małgorzata zdecyduje się pokazać kogoś znacznie droższego jej sercu.
Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy z komplementami pod adresem byłej gwiazdy TVP:
"Jesteś najcudowniejszą gwiazdeczką", "Tysiące serduszek dla ciebie, moja kochana Małgoniu, i pana stomatologa. Będziesz mieć piękne, białe ząbki!", "Znakomicie", "Moja kochana, najdroższa Małgosia" - słodzili jej fani.
Po wyjściu od stomatologa sama prezenterka nie kryła swej radości, dodając jeszcze jedną relacje już z samochodu:
"Wracam od mojego pana doktora. Mam tak równe i białe ząbki, że nie pozostaje mi nic innego, tylko się do was dzisiaj uśmiechać!" - wyznała uradowana.
Zobacz też: