Znów głośno o Radwańskiej. Mąż pokusił się o wymowny komentarz

Agnieszka Radwańska miała udaną karierę

Agnieszka Radwańska ma za sobą bardzo udaną karierę, która przyniosła jej sławę i uznanie na całym świecie. "Isia" zdecydowała się zakończyć swoje występy na kortach w 2018 roku. Była wówczas przed 30-stką i postawiła na inne cele życiowe. Niecałe dwa lata później została mamą, co było jej wielkim marzeniem. Rok przed zakończeniem kariery wyszła za mąż za Dawida Celta, z którym znała się od dłuższego czasu.

Fakt, iż przestała zawodowo grać w tenisa, nie oznaczał, że zupełnie zniknie z przestrzeni medialnej. Przeciwnie. Cały czas jest aktywna na Instagramie, gdzie obserwuje ją ponad 300 tys. osób. Od czasu do czasu udziela także wywiadów, a dzięki obecności w sieci fani są na bieżąco z tym, co się u niej dzieje. Swego czasu np. chwaliła się budową nowego domu i remontem, który udało się zakończyć około rok temu.

Teraz Agnieszka Radwańska postanowiła znów związać swoje życie zawodowe z tenisem. Tyle tylko, że już z innej perspektywy.

Radwańska dołączyła do teamu Linette. Dawid Celt wymownie komentuje

18 grudnia Magda Linette w serwisie X obwieściła, że do jej teamu dołączyła właśnie Agnieszka Radwańska. Tenisistka jest niezwykle podekscytowana tym faktem. Poprosiła nawet o wirtualne "uszczypnięcie".

Niedługo później w "Break-Point" wyjaśniła, że Radwańska będzie pełniła rolę drugiego trenera i konsultanta.

Kiedy Linette przekazała tę informację w sieci, mąż Agnieszki Radwańskiej, Dawid Celt, który na co dzień pracuje w teamie Igi Świątek, nie mógł sobie odmówić zabawnego komentarza na temat żony.

"Żona z domu ucieka" - napisał w serwisie X.

Dawid Celt nie musi się jednak martwić o ciągłą nieobecność w domu żony. Agnieszka bowiem w ramach współpracy z Magdą Linette będzie pracowała jedynie przez okres ośmiu-dziewięciu tygodni w ciągu roku.