Jednym z pytań, które 36-latka zadała Świątek, było to, czego zazwyczaj słucha, jeśli chodzi o muzykę. - Słucham rocka, ale również popu i jazzu. Przed meczem co do zasady jest to rock. Podczas Roland Garros słuchałam Guns N’ Roses - Welcome To The Jungle. Czasami również zespołu The Cure. Wszystko zależy od mojego samopoczucia - przyznała Świątek. Mattek-Sands zapytała również Świątek o to, co... lubi jeść po wygranych w ważnych meczach. - Coś słodkiego! Kocham tiramisu - powiedziała krótko Polka. Świątek zdradziła również, że jest singielką i nie posiada partnera. - Trudno jest znaleźć czas na cokolwiek poza tenisem. Na ten moment jestem singielką - zakończyła. Czytaj więcej na Polsatsport.pl!