Polski skoczek krok od przełomowego sukcesu. Spektakularny weekend
Paweł Wąsek w weekend 21-22 września pokazał kosmiczną wręcz formę i w dwóch konkursach Letniego Grand Prix w skokach narciarskich w rumuńskim Rasnovie... dwukrotnie stawał na najwyższym stopniu podium. Te rezultaty oczywiście sprawiły, że Polak zaliczył zdecydowany awans w klasyfikacji generalnej cyklu i jeśli uda mu się utrzymać dobrą formę, to otworzy się przed nim szansa na osiągnięcie wyjątkowego sukcesu...
Paweł Wąsek rozpoczął swoje występy w Letnim Grand Prix w naprawdę pechowym stylu, bowiem podczas pierwszego konkursu w Courchevel... został zdyskwalifikowany z powodu posiadania pod kombinezonem niewłaściwej bielizny, jakkolwiek abstrakcyjnie by to nie zabrzmiało. Potem jednak już obyło się bez takich niechcianych przygód.
25-latek podczas drugich zawodów we Francji zajął 24. miejsce, potem w Wiśle był 13. i 7., a w rumuńskim Rasnovie... niespodziewanie aż dwukrotnie triumfował, pokazując ogrom klasy zarówno w sobotnich, jak i niedzielnych zmaganiach.
Paweł Wąsek błysnął w Letnim Grand Prix. Polak u szczytu klasyfikacji generalnej
To zaś miało oczywiście swoje konsekwencje, jeśli mowa o pozycji reprezentanta Polski w klasyfikacji generalnej LGP - na ten moment jest on już jej wiceliderem, mając na swym koncie dokładnie 263 punkty. To jedynie o 10 "oczek" mniej od Alexa Insama, który obecnie okupuje pierwszą lokatę.
Jeśli więc Wąsek utrzyma dobrą formę, to będzie miał prawo myśleć o przełomowym dla siebie sukcesie, czyli o zatriumfowaniu w cyklu lub chociaż o znalezieniu się w czołowej trójce w końcowej "generalce". Do tego jednak daleka droga...
Letnie Grand Prix przeniesie się do Austrii i Niemiec
Po pierwsze trzeba zwrócić uwagę na fakt, że mimo wszystko konkurencja w Rasnovie była umiarkowanie wymagająca z uwagi chociażby na to, że w stawce zabrakło zwycięzców poprzednich konkursów - Stefana Krafta czy Mariusa Lindvika. Ogólna mobilizacja skoczków na ostatnie odsłony Letniego Grand Prix może być tymczasem wyraźnie większa...
Odsłon tych zostało z kolei cztery - w dniach 28-29 walka o punkty odbędzie się dwukrotnie w austriackim Hinzenbach, natomiast potem współzawodnictwo przeniesie się do niemieckiego Klingenthal. Tam jednak czekać nas będzie jedna rywalizacja indywidualna oraz mieszana "drużynówka" (5-6 października). Zapowiadają się interesujące dwa tygodnie...