Początek pierwszej partii mógł wskazywać, że mecz będzie zacięty i wyrównany. Aluprof kontrolował przebieg wydarzeń utrzymując niewielką przewagę punktową. Akademiczki w środkowej części seta zdołały jednak dojść gospodynie: 14:14, 15:15, 16:16. Przy stanie 17:17 na parkiet weszła bielszczanka Karolina Ciaszkiewicz, która poderwała drużynę. Aluprof wygrał 25:21. Ciaszkiewicz pozostała na parkiecie w drugim secie i miało to zasadnicze znaczenie dla wyniku. Dobrze zagrywała i atakowała, świetnie asekurowała. W połączeniu z dobrą Studzienną w bloku i Barańską oraz Bamber w ataku, pozwoliło to na gładkie, bezdyskusyjne zwycięstwo w drugim secie. U akademiczek zawodził zwłaszcza odbiór. W trzeciej partii Aluprof spoczął na laurach. Zawodził blok, ataki były autowe, a Skorupa nie znajdowała wspólnego języka z koleżankami. W efekcie AZS dogonił gospodynie, a potem dzięki niezłej grze Koczorowskiej odskoczył na 3 punkty - 20:17. Zrobiło się nerwowo. Aluprof, dzięki Ciaszkiewicz i Bamber, doszedł do stanu 21:21 i 22:22, ale było już za późno. Akademiczki poczuły, że mają szansę wrócić do gry i skorzystały z niej. Wygrały zasłużenie 25:23. W ostatniej partii podrażnione bielszczanki szybko wypracowały paropunktowa przewagę 12:6, którą jednak głupio roztrwoniły popełniając niewymuszone błędy - 13:12. Reprymenda Prielożnego poskutkowała i na drugą przerwę techniczną zespół schodził z dwupunktową przewagą. Potem było już coraz lepiej dla bielszczanek: 19:14, 22:16 i ostatecznie 25:19 i 3:1 w całym spotkaniu. AZS, mimo kilku znaczących nazwisk w składzie, jawił się w sobotę jako zespół bez wyrazu. Jedynie Koczorowska momentami była widoczna w trzecim secie. O tej partii można jednak powiedzieć, że bardziej została przegrana przez Aluprof, a nie wygrana przez AZS. Aluprof Bielsko-Biała - Pronar Zeto Astwa AZS Białystok 3:1 (25:21, 25:14, 23:25, 25:19). Aluprof: Anna Barańska, Eleonora Dziękiewicz, Helena Horka, Katarzyna Skorupa, Jolanta Studzienna, Natalia Bamber, Agata Sawicka (libero) - Karolina Ciaszkiewicz, Berenika Okuniewska, Anna Kaczmar. Trener Igor Prielożny. AZS: Agata Karczmarzewska-Pura, Marlena Mieszała, Katarina Truchanova, Dominika Koczorowska, Lucie Muhlsteinova, Izabela Żebrowska, Magdalena Saad (libero) - Katarzyna Walawender, Anna Manikowska, Joanna Szeszko, Katarzyna Kalinowska. Trener Dariusz Luks. Widzów: 900.