Nie od dzisiaj wiadomo, że transfery w siatkówce, szczególnie te z udziałem topowych zawodników, są uzgadniane jeszcze przed zakończeniem sezonu. I chociaż kibice obecnie żyją emocjami związanymi z rywalizacją w fazie zasadniczej PlusLigi (w czwartek rusza 14. kolejka spotkań), to w sieci pojawia się coraz więcej spekulacji na temat przyszłości poszczególnych zawodników. A uwagę fanów najmocniej przykuwają plotki dotyczące reprezentantów Polski. Nieoficjalnie wiadomo, że Jastrzębski Węgiel opuści Tomasz Fornal, który jest łączony z Ziraatem Bankasi Ankara. Marcin Janusz z ZAKSY Kędzierzyn-Koźle ma z kolei przejść do Asseco Resovii Rzeszów, gdzie występują inni kadrowicze Nikoli Grbicia - Paweł Zatorski i Bartosz Bednorz. Poza Fornalem z ekipą mistrza Polski ma rozstać się Jakub Popiwczak, który prawdopodobnie podpisze kontrakt z Aluron CMC Wartą Zawiercie. Taką informację w serwisie X (dawny Twitter) podał użytkownik Artem, który znany jest z udostępniania sprawdzonych doniesień transferowych. Późnej Interii udało się potwierdzić te doniesienia w kilku niezależnych źródłach. Norbert Huber odejdzie z Jastrzębskiego Węgla? Eksperci prognozują Coraz głośniej jest też o tym, że na zmianę barw klubowych może zdecydować się Norbert Huber. Tak zasugerował m.in. Wojciech Drzyzga, który w programie "Prawda Siatki" przypomniał, że po sezonie 2024/2025 wielu zawodnikom kończą się kontrakty. "Jeśli taki ruch wykonuje Tomek Fornal, to powoduje reakcję innych graczy. Jeśli do tego usłyszy się, że Benjamin Toniutti chce się gdzieś ruszyć, a Norbert Huber też się zastanawia, czy zostać, to można sobie wyobrazić, że w takim jastrzębiu jest mocny wir, który może zakręcić całą karuzelą" - zauważył. Do zapowiadanej rewolucji w Jastrzębskim Węglu w tym samym programie odniósł się też ekspert Marcin Lepa. I przypomniał, że trener Marcelo Mendez również ma pożegnać się z ekipą mistrza Polski. Bartosz Kurek w końcu się doczekał, to pierwszy raz. PZPS potwierdza, Wilfredo Leon pokonany Norbert Huber reaguje. I to stanowczo Sam Huber najwyraźniej aktywnie śledzi plotki transferowe. Pod wpisem wspomnianego Artema na temat przyszłości Popiwczaka dodał emotikonę "złamanego serca", sugerując, że ciężko będzie mu się rozstać z kolegą klubowym. Na tę reakcję odpowiedział były siatkarz Krzysztof Ignaczak. Jego zdaniem środkowy zwiąże się z Asseco Resovią. "Nie płacz, w Rzeszowie będzie Ci dobrze" - napisał, co spotkało się z dosadną ripostą Hubera. "Po co opowiadanie nieprawdziwych informacji? Dla kilku lajków więcej? - odpowiedział. Później wicemistrz olimpijski ironicznie podsumował ostatnie plotki transferowe. "Ale to był dzień z siatkarskim wątkiem w tle. Oby w następnych dniach była chociaż połowa tego" - skwitował. Joanna Wołosz bez litości dla polskich siatkarek. Lekcja w Lidze Mistrzyń