Partner merytoryczny: Eleven Sports

Kuriozum przed hitem Ligi Narodów. Polskim siatkarzom "wyrósł" kolejny rywal

Reprezentacja Polski w czwartek zmierzy się w ćwierćfinale Ligi Narodów z Brazylijczykami. Biało-czerwoni chcieliby odegrać się na rywalu, który w fazie grupowej nieoczekiwanie sięgnął po zwycięstwo 3:1. Na godziny przed hitem z Łodzi napłynęły niepokojące wieści. Arkadiusz Dudziak z redakcji "WP Sportowe Fakty" przekazał, że organizatorzy musieli zmierzyć się z nieoczekiwanym problemem, który mógłby pokrzyżować mocno szyki siatkarzy.

Polscy siatkarze napotkali nieoczekiwane problemy w Lidze Narodów
Polscy siatkarze napotkali nieoczekiwane problemy w Lidze Narodów/volleyballworld.com/materiały prasowe

Dość niespodziewanie przed ćwierćfinałem Ligi Narodów gruchnęła wiadomość o nieoczekiwanej decyzji ze strony Nikoli Grbicia. Szkoleniowiec postanowił odesłać na trybuny Karola Kłosa, Marcina Komendę i Łukasza KaczmarkaRezygnacja z atakującego spotkała się z zaskoczeniem ze strony kibiców

Trener Polaków chciałby na tle tak wymagającego rywala, jakim jest Brazylia przetestować Bartłomieja Bołądzia. Kaczmarek może jednak czuć się mocno sfrustrowany z powodu decyzji sztabu szkoleniowego. Zwłaszcza że podobnie jak pozostali gracze biało-czerwonych chciałby odegrać się na ekipie z Kraju Kawy.

Fatalne obrazki przed hitem Ligi Narodów. Nieoczekiwane problemy polskich siatkarzy

Brazylia w fazie grupowej wygrała z Polską 3:1, choć faworytem nie była. Do tego grała m.in. bez Lucarelliego. Mimo to eksperci wierzą, że to podopieczni Nikoli Grbicia wyjdą zwycięsko z ćwierćfinałowego pojedynku. Niestety na godziny przed hitem z Łodzi napłynęły niepokojące wieści. Dziennikarz "WP Sportowe Fakty", Arkadiusz Dudziak poinformował o sporych problemach, z jakimi muszą mierzyć się organizatorzy finałów. 

Od okolic godziny 15:30 nad Łodzią przeszła prawdziwa nawałnica, a opady mocno utrudniły poruszanie się po mieście. Gęsto padający deszcz dał się we znaki także organizatorom finałów Ligi Narodów, które odbywają się w Atlas Arenie. Dach hali nieoczekiwanie zaczął przeciekać, a do "akcji" ruszyli "moppersi", którzy starali się na bieżąco zbierać wodę, która pojawiła się wokół boiska.

Śliski parkiet stwarza ogromne niebezpieczeństwo dla siatkarzy, o czym przekonaliśmy się niejednokrotnie. Jeśli sytuacji nie uda się opanować, problem może przeszkodzić w rozegraniu meczu Polska - Brazylia. O godzinie 17:00 rozpoczął się pierwszy ćwierćfinał pomiędzy Japonią i Kanadą. W trakcie drugiego seta komentatorzy zauważyli, że dach wciąż przecieka, a siatkarze z nieufnością rozglądają się raz za razem dookoła boiska

O godzinie 20:00 rozpocząć ma się rywalizacja Polski z Brazylią. Pozostaje trzymać kciuki, żeby opady deszczu w Łodzi ustały, a sytuacja w Atlas Arenie odpowiednio rozwiązana. 

Jakub Popiwczak: Już niedługo nadejdzie bardzo trudny moment dla sztabu trenerskiego. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport
Reprezentanci Polski w siatkówce/volleyballworld.com/materiały prasowe
Norbert Huber/volleyballworld.com/materiały prasowe
Reprezentacja Brazylii w siatkówce/Mark Fredesjed Cristino/Getty Images/Getty Images
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem