Niewiarygodne, co wyprawia się w Hiszpanii. Euforia po bramce Lewandowskiego
Robert Lewandowski kolejny raz zapisał się w historii światowej piłki. Tym razem dokonał niebywałego wyczynu w Lidze Mistrzów - w meczu ze Stade Brest strzelił swojego setnego gola w tych prestiżowych rozgrywkach, dołączając do bardzo wąskiego grona zaledwie już teraz trzech piłkarzy, którym się tu udało. W Hiszpanii niemal natychmiast zaczęło się istne szaleństwo, a lokalne media prześcigały się, kto w bardziej spektakularny sposób ogłosi światu radosną wiadomość. Polak zdominował okładki wielu gazet. W końcu osiągnął swój wielki sukces w barwach FC Barcelony.
Miniony wtorek na zawsze zapadnie w pamięci Roberta Lewandowskiego. Doświadczony napastnik ustrzelił dublet dla FC Barcelony przeciwko Stade Brest, wydatnie przyczyniając się do zwycięstwa 3:0. Zwłaszcza pierwszy gol był istotny dla kapitana reprezentacji Polski, choć zdobył go z rzutu karnego. Było to bowiem jego setne trafienie w Lidze Mistrzów.
Ta jedna wyjątkowa bramka Roberta Lewandowskiego sprawiła, że w Hiszpanii zaczęło się istne szaleństwo na punkcie Polaka. Niemal natychmiast w mediach społecznościowych nastąpił wysyp spektakularnych grafik, mających upamiętnić wyczyn 36-latka. Potem pojawiły się internetowe wydania środowych gazet i już wszystko było jasne, jaki temat zdominował tamtejszą prasę.
Hiszpanie w euforii. Niesamowite obrazki po wielkim triumfie Lewandowskiego
Kapitalną grafiką z Robertem Lewandowskim i koszulkami trzech wielkich klubów, w których budował swój sukces - Borussii Dortmund, Bayernu Monachium i FC Barcelony - popisało się Mundo Deportivo.
Gazeta bez wahania uczyniła setną bramkę Polaka głównym tematem swojej okładki. "Killer Lewy" i triumfalny gest napastnika zdominowały środowe wydanie, a Hiszpanie podkreślali, że jego dwa gole i trafienie Daniego Olmo pozwoliły Barcelonie odnieść zwycięstwo z Brestem.
"Witamy w klubie! Tylko Cristiano Ronaldo, Leo Messi i Lewandowski zdołali strzelić 100 (lub więcej) bramek w najważniejszych rozgrywkach klubowych, czyli Lidze Mistrzów" - cieszyła się Marca.
Madrycka gazeta nie zapomniała o tym sukcesie także na okładce środowego wydania, choć zdominował ją jednak nie Polak, ale wysokie zwycięstwo Athletico Madryt.
Wyczynem Roberta Lewandowskiego żył kataloński Sport. "Ile jeszcze padnie?" - pytali Hiszpanie, ostrząc sobie zęby na kolejne gole 36-latka. Długo nie musieli czekać, w końcu wpisał się raz jeszcze na listę strzelców we wtorkowym meczu.
Nie jest zaskoczeniem, że także i w tym przypadku Polak stał się głównym elementem okładki gazety. "101... i drudzy! Lewandowski prowadzi w klasyfikacji strzelców dzięki dubletowi w Lidze Mistrzów, Barca awansowała na drugą pozycję w tabeli fazy ligowej" - czytamy.
Polaka nie zabrakło oczywiście też na okładce katalońskiego L'Esportiu. "100 i więcej" - ogłasza triumfalnie gazeta, podkreślając, że czwarte zwycięstwo w europejskich pucharach umacnia pozycję Barcelony w czołówce Ligi Mistrzów.
Dla setnej bramki Roberta Lewandowskiego nie znalazło się za to miejsce na okładce madryckiego dziennika As, który krótko wspomina jedynie o zwycięstwie Barcelony.
Gazeta żyje triumfem Athletico Madryt, ale nie pominęła sukcesu Polaka w social mediach. "Tylko trzech piłkarzy było w stanie strzelić w Lidze Mistrzów więcej niż 100 goli: Cristiano (140), Messi (129)... a od dziś, dzięki dzisiejszemu dubletowi, także Robert Lewandowski" - podkreślała tuż po bramce napastnika FC Barcelony.
Robert Lewandowski ma już na koncie 101 bramek w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Jeżeli kapitan reprezentacji Polski utrzyma swoją dyspozycję, ma wielką szansę na sięgnięcie w tym sezonie po drugi w swojej karierze tytuł króla strzelców najbardziej elitarnych rozgrywek na świecie.