Robert Lewandowski z powodu urazu odniesionego w niedawnym spotkaniu przeciwko Realowi Sociedad w Primera Division musiał zrobić sobie chwilową, przymusową przerwę od grania, natomiast pauza ta raczej nie potrwa długo, co bez dwóch zdań cieszy Hansiego Flicka, jego sztab i cały zarząd FC Barcelona. "Lewy" w barwach "Blaugrany" prezentuje bowiem niezmiennie naprawdę wysoki poziom i jest czołowym strzelcem zespołu. Mimo tego, że jego pozycja w FCB jest więcej niż pewna, wciąż jednak pojawiają się pytania o jego najbliższą przyszłość w świecie futbolu, jako że napastnik bez dwóch zdań jest już bliżej niż dalej zakończenia swej kariery. Były selekcjoner bezwzględny ws. kadry. "Widać Probierz myśli inaczej" Lewandowski ma być zdecydowany. W Barcelonie chce być jak najdłużej Stan na dziś wygląda tak, że umowa Polaka z "Dumą Katalonii" obowiązuje w podstawowym zakresie do końca sezonu 2024/2025, natomiast w przypadku spełnienia konkretnych warunków będzie ona prolongowana o kolejną kampanię. Na ten moment nic nie wskazuje na to, by taki scenariusz miał się nie spełnić. Nowe, interesujące wieści przekazał jednak David Bernabeu z "Diario Sport", według którego apetyt Lewandowskiego jest tu znacznie większy - futbolista ma być zdecydowany na przedłużenie umowy z "Barcą" nawet do czerwca 2027 roku, a więc do momentu, gdy będzie mieć blisko 39 lat. Wszelkie koncepcje np. o wyprowadzce do Arabii Saudyjskiej mają nie wchodzić w grę. Kierownictwo klubu powinno z entuzjazmem przyjąć takie rozwiązanie, o ile napastnik utrzyma odpowiednio dobrą formę. Na ten moment, po rozegraniu 17 spotkań w bieżącym sezonie, "Lewy" ma na koncie aż 19 goli i dwie asysty - poprzeczka jest więc zawieszona naprawdę wysoko. Boniek bezlitosny po meczu ze Szkocją. Cios w optymistów, o tym nikt nie mówi Primera Division. FC Barcelona szykuje się do kolejnego starcia FC Barcelona swój kolejny mecz rozegra 23 listopada o godz. 21.00 przeciwko Celcie Vigo. Trzy dni później czekać ją będzie zaś powrót do Ligi Mistrzów i spotkanie ze Stade Brestois, obecnie zaledwie 12. ekipy we francuskiej Ligue 1.