Partner merytoryczny: Eleven Sports

Sensacyjny transfer polskiego diamentu. 20-latek nagle przeszedł do USA

Amerykańska Major League Soccer z roku na rok rośnie w siłę, jeśli chodzi o polskich piłkarzy. Jak się okazuje, to nie koniec. W zimowym oknie transferowym na tamtejszy rynek trafił polski diament, którym interesował się, choćby Juventus. Umową z New York Red Bulls związał się 20-letni Wiktor Bogacz.

Wiktor Bogacz
Wiktor Bogacz/Grzegorz Wajda/East News

W ostatnich latach amerykańska Major League Soccer przestała być rynkiem, który przez polskich obserwatorów był lekceważony. Od momentu, gdy tak naprawdę właśnie ze Stanów Zjednoczonych do Europy wrócił Przemysław Frankowski, wszystko się zmieniło. 

Wahadłowy reprezentacji Polski udowodnił bowiem, że jakość prezentowana w MLS może być odzwierciedlona także w występach w mocnej europejskiej lidze, a więc Ligue 1. Frankowski na francuskich boiskach pokazał już, że grać w piłkę potrafi. W RC Lens na przestrzeni sezonów stał się absolutnie kluczowym piłkarzem. 

Wiktor Bogacz piłkarzem New Yor Red Bulls. 20-latek zmienił klub

W związku z tym coraz więcej Polaków jest chętnych na przechodzenie właśnie do tamtejszej ligi, nawet jeśli gdzieś na stole są propozycje z mocniejszych lig. Taki jest choćby przypadek Wiktora Bogacza, którym podobno interesował się włoski Juventus

Ostatecznie jednak 20-latek zdecydował się na zmianę klubu zimą, ale postawił właśnie na transfer do Stanów Zjednoczonych. 7 stycznia ogłoszono, że jeden z polskich diamentów związał się umową z jednym z klubów należących do koncernu Red Bulla, a więc New York Red Bulls

20-latek związał się z amerykańskim zespołem umową do końca 2028 roku. W tym sezonie w barwach pierwszoligowej Miedzi Legnica mierzący 193 centymetry wzrostu snajper wystąpił łącznie w 13 spotkaniach, w których strzelił trzy gole i dwukrotnie asystował. 

Rozgoryczony Norrie przypadkowo uderza widza rzuconą rakietą. WIDEO/AP/© 2025 Associated Press
Mecz MLS: Chicago Fire - Montreal FC/Michael Reaves/AFP
Przemysław Frankowski/Matthieu Mirville / Matthieu Mirville / DPPI via AFP - Matthieu Mirville / Matthieu Mirville / DPPI via AFP /AFP
Thiago Motta i Wiktor Bogacz (na małym zdjęciu)/DANIEL KARMANN / DPA / dpa Picture-Alliance via AFP/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem