Partner merytoryczny: Eleven Sports

Burza wokół rywala Szczęsnego, mają dość. Polak czeka na debiut, Flick ogłasza

Po fantastycznym początku sezonu w wykonaniu FC Barcelona nie ma już praktycznie śladu. Zespół prowadzony przez Hansiego Flicka stracił prawie całą żmudnie budowaną przewagę i musi z obawą patrzeć za plecy, gdzie czai się Real Madryt. Hiszpańscy eksperci uważają, że duża w tym "zasługa" Inakiego Peni, który broni kosztem Wojciecha Szczęsnego. Hansi Flick na poniedziałkowej konferencji prasowej chwalił Polaka i przekazał światu ogłoszenie w jego sprawie.

Hansi Flick i Wojciech Szczęsny
Hansi Flick i Wojciech Szczęsny/URBANANDSPORT/JOSE MANUEL ALVAREZ REY/AFP

FC Barcelona pod wodzą Hansiego Flicka zyskała nowe życie. Zespół, który przejął Niemiec miał kapitalny początek sezonu z zaledwie dwiema małymi wpadkami do listopada i obie dało się naprawdę logicznie wytłumaczyć, bo los trenerowi "Blaugrany" nie pomagał. Z czasem zaczęły się jednak pojawiać coraz większe i zupełnie nieoczekiwane problemy. Wszystko rozpoczęło się w listopadzie, a konkretnie przed przerwą na mecze reprezentacji. 

Wicemistrzowie Hiszpanii wybrali się do San Sebastian, gdzie czekało ich bardzo trudne starcie z Realem Sociedad. Faktycznie tak było, a Barcelona do domu wróciła bez punktów, co jeszcze wówczas zostało przyjęte w miarę spokojnie. Atmosfera zaczęła się zagęszczać po meczu dwóch kolejnych ligowych spotkaniach. Najpierw przyszedł bowiem wyjazdowy remis 2:2 z Celtą Vigo, a kilka dni później pierwsza domowa porażka w sezonie z Las Palmas

Szczęsny wciąż grzeje ławkę. Hansi Flick ogłasza

Szczególnie po tym ostatnim meczu w mediach bliskich klubowi dominował jeden temat, a ten dotyczył Inakiego Peni. Hiszpan przestał bowiem spełniać oczekiwania, jakie pokładali w nim kibice i eksperci. Dziennikarze zaczęli domagać się wejścia między słupki Wojciecha Szczęsnego. Jeden z nich zaraz po ostatnim gwizdku sędziego dodał bardzo wymowny wpis. "Szczęsny, grzej się" - przekazał w swoich mediach społecznościowych. Te słowa oddają nastroje, które panują wśród fanów "Dumy Katalonii". 

Na poniedziałkowej konferencji prasowej przed meczem z Mallorcą trener Hansi Flick został właśnie zapytany o sytuację bramkarską w Barcelonie. Rozpoczął od pochwał dla Wojciecha Szczęsnego. - Miał dzisiaj bardzo dobry trening - przekazał światu Niemiec. Później pojawił się temat Peni. - Mogę powiedzieć, że w tej chwili nie mam planów zmiany bramkarza. Inaki jest naszym pierwszym bramkarzem i mówiłem już to przy innych okazjach - dodał Flick. 

Co ciekawe, jeszcze kilka tygodni temu niemiecki szkoleniowiec na jednej z konferencji prasowych stwierdził, że szansa dla Polaka nadejdzie już niebawem. - Jest w bardzo dobrej formie, ale niestety potrzebuje więcej czasu, aby być w kadrze. Po przerwie na mecze reprezentacji dostanie swoją szansę - zadeklarował 5 października Flick. Niebawem miną dwa miesiące od tych słów, a Szczęsny wciąż ogląda kolejne mecze swoich kolegów z poziomu ławki rezerwowych, co wielu osobom przestaje się podobać. 

As Sportu 2024/INTERIA.PL/Interia pl

As Sportu 2024. Julia Szeremeta kontra Klaudia Zwolińska. Kto zasługuje na awans? Zagłosuj!

AS Sportu 2024. Julia Szeremeta VS Klaudia Zwolińska. WIDEO/INTERIA.TV/Interia.tv
Wojciech Szczęsny/Alberto Gandolfo/AFP
Hansi Flick/JOSEP LAGO / AFP/AFP
FC Barcelona. Na zdjęciu nasz bramkarz Wojciech Szczęsny oraz trener Hansi Flick/Grzegorz Wajda/REPORTER / AFP7 vía Europa Press/Associated Press/East News/East News
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem