Partner merytoryczny: Eleven Sports

W Szkocji śmieją się z Zielińskiego. Ostra szpila. "Można mu wybaczyć". Poszło o zdjęcie

Fakt, że po klęsce (1:5) z Portugalią Piotr Zieliński z uśmiechem na ustach poprosił o wspólne zdjęcie Cristiano Ronaldo nie przeszedł bez echa - nie tylko w Polsce. W Szkocji również śmieją się z naszego kapitana. Po poniedziałkowej porażce z ekipą z Wielkiej Brytanii dziennikarz tamtejszego "The Sun" wbił Zielińskiemu nieprzyjemną szpilę, która odnosi się właśnie do tamtej sytuacji.

Piotr Zieliński / Andy Robertson
Piotr Zieliński / Andy Robertson/Craig Williamson/SNS Group via Getty Images/Getty Images

Polacy rozpaczają, a Szkoci świętują. Dzięki bramce Andy'ego Robertsona w ostatniej minucie meczu w Warszawie ostatecznie to nasi rywale zajęli 3. miejsce w grupie Ligi Narodów i zagrają w barażach o utrzymanie w dywizji "A". 

Polacy natomiast są już pewni spadku do dywizji "B", a to nie koniec złych wieści. Wiemy już na 100%, że trafimy do 2. koszyka eliminacji do mistrzostw świata, które zostaną rozegrane w 2026 roku. W walce o mundial trafimy więc na drużynę z europejskiej czołówki. 

Szkocki dziennikarz zakpił z Zielińskiego. Wrócił do zdjęcia z Ronaldo

Po porażce, a właściwie klęsce, z Portugalią Piotr Zieliński i Nicola Zalewski z uśmiechem na ustach podeszli do Cristiano Ronaldo i poprosili go o wspólne zdjęcie, które następnie nawzajem sobie zrobili. W Polsce wybuchła wielka afera. Krytycy takiego zachowania twierdzą, że coś takiego świadczy o złej postawie i słabym charakterze obu zawodników. 

Na konferencji prasowej Piotr Zieliński powiedział, że nie widzi w tym niczego złego. - Zrobiłem sobie to zdjęcie, bo miałem na to ochotę. Ani ja, ani Cristiano, nie mieliśmy z tym problemu - wytłumaczył kapitan reprezentacji Polski

W poniedziałek Polakom przytrafiła się kolejna porażka. Tym razem mniej pokaźna, ale jeszcze bardziej bolesna - degradująca nas bowiem z dywizji "A" Ligi Narodów UEFA. Decydująca bramka dla Szkotów padła w ostatniej minucie, a zdobył ją lewy obrońca Liverpoolu - Andy Robertson

Po meczu dziennikarz szkockiego "The Sun" Robert Grieve zachwycał się zwycięstwem swojej reprezentacji, a w jednym z górnych akapitów artykułu pomeczowego postanowił wrócić do sytuacji opisanej powyżej. 

Kapitanowi reprezentacji Polski Piotrowi Zielińskiemu można byłoby wybaczyć, gdyby poprosił Andy'ego Robertsona o zdjęcie

~ napisał Robert Grieve

Tym zdaniem dziennikarz chciał podkreślić wielkość wyczynu reprezentanta Szkocji i podsumować zgrabnie całą jego piłkarską klasę. Dodał, iż strzelił on gola, którego Cristiano Ronaldo z pewnością by się nie powstydził. Rykoszetem oberwał jednak Piotr Zieliński, za którym ta ferelna scena sprzed autobusu będzie ciągnęła się jeszcze długo. 

/INTERIA.PL/interia

"As Sportu 2024". Wybierz z nami finałową 16 plebiscytu

Gramy Dalej: Czarne chmury nad kadrą. Przy tym piłkarzu probierz pomylił się mocno. /GRAMY DALEJ /Interia.tv
Piotr Zieliński/JOSE MANUEL ALVAREZ REY / NurPhoto / NurPhoto via AFP/AFP
Andy Robertson zapewnił Szkocji zwycięstwo w Warszawie/AFP
Piotr Zieliński/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem