Rzymianie zmierzą się z "Kanonierami" na Emirates Stadium 24 lutego 2009 roku. Do tego momentu będzie trwała walka z czasem, by postawić na nogi napastnika "Giallorossich", który doznał niedawno urazu mięśnia uda. Sam zawodnik przekonuje jednak, że będzie zdolny do gry wcześniej niż ktokolwiek się spodziewa. - Wczoraj przeszedłem kolejne badania. Potwierdziły one uszkodzenie mięśnia. Muszę teraz odpuścić kilka pierwszych meczów w 2009 roku, ale mam ułożony program rehabilitacji z moim fizjoterapeutą i zamierzam szybko wrócić na boisko - oświadczył w "Corriere dello Sport". - Byłem pewny, a lekarze to potwierdzili, że uraz nie jest tak groźny jak przypuszczaliśmy. Nie opuszczę zbyt wielu spotkań. Oczywiście to boli, że nie mogę pomagać drużynie kiedy mnie potrzebuje, szczególnie, że naprawdę czułem, że jestem w formie - dodał 32-letni snajper.