Diego w trakcie meczu 16. kolejki Bundesligi przeciwko Karlsruher (0:1) chwycił jednego z zawodników gospodarzy za gardło, incydent umknął uwadze sędziów, ale nie kamerom telewizyjnym. Po przeanalizowaniu zapisu wideo komisja dyscyplinarna postanowiła nałożyć na Brazylijczyka karę. Jednak na tym nie koniec "wyczynów" piłkarzy z Bremy, w 90. minucie Claudio Pizarro otrzymał czerwoną kartkę za uderzenie przeciwnika w twarz, za co został zawieszony na trzy spotkania. Diego więc po dzisiejszym meczu Ligi Mistrzów przeciwko Interowi Mediolan może pakować walizkę i jechać na wakacje, ponieważ najwcześniej w Bundeslidze będzie mógł zagrać 14 lutego 2009 roku. Istnieje też taka możliwość, że Brazylijczyk tym niechlubnym wydarzeniem zakończył swoją przygodę z Bundesligą, piłkarzem w dalszym ciągu bardzo zainteresowany jest m.in. Juventus Turyn.