Spotkania 1/16 finału Pucharu Polski kobiet obfitowały w wysokie wyniki. Najwyższe zwycięstwo odniósł Śląsk, który pokonał w Krakowie Wisłę aż 14-0. Do przerwy przyjezdne prowadziły 4-0, ale w drugiej połowie zdobyły aż 10 bramek. Strzelanie rozpoczęła w 10. minucie Katarzyna Musiałowska, która potem trafiła do siatki jeszcze w 32. Przed przerwą dwa gole dołożyła jeszcze Patrycja Ziemba (23. i 28.). Prawdziwy festiwal bramkowy w meczu Wisła - Śląsk Prawdziwy festiwal bramkowy mieliśmy natomiast po zmianie stron. Najpierw gola strzeliła Kinga Wyrwas w 54. minucie. W 61. minucie Gabriela Lewicka wykorzystała rzut karny. Cztery minuty później pierwsze z czterech trafień zaliczyła Joanna Węcławek. Następne miały miejsce w 77., 81. i 88. Trzy gole dodała Marcelina Buś (71., 84. i 86.), a jedno Joanna Wróblewska (79.). "Kolejne historyczne zwycięstwo Śląska Wrocław w Krakowie!" - napisała strona internetowa Śląska. W poprzedniej rundzie zespół pokonał bowiem UJ II Kraków 9-0. Dwie dwucyfrówki w niedzielnych meczach Pucharu Polski kobiet Tym samym wrocławianki awansowały do 1/8 finału. Oto skład Śląska z tego meczu: Kaźmierczak - Watral (46. Kruk), Węcławek, Szkwarek (70. Piórkowska), Żurek, Lewicka, Półrolniczak, Cwynar (70. Żurek), Ziemba, Wyrwas (70. Wróblewska), Musiałowska (70. Marcelina Buś). W niedzielę mieliśmy także inny dwucyfrowy wynik w tych rozgrywkach. Górnik Łęczna pokonał na wyjeździe LFA Szczecin aż 10-0.