Partner merytoryczny: Eleven Sports

Liverpool FC - Real Madryt 0-3 w Lidze Mistrzów

Liverpool przegrał 0-3 z Realem Madryt w meczu grupy B Ligi Mistrzów. "Królewscy" nie dali gospodarzom wielkich szans i już w pierwszej połowie zdobyli trzy gole. Cristiano Ronaldo zdobył 70. bramkę w Lidze Mistrzów i już tylko jedno trafienie dzieli go od najlepszego strzelca w historii LM Raula Gonzaleza.

Cristiano Ronaldo i Karim Benzema szaleją ze szczęścia
Cristiano Ronaldo i Karim Benzema szaleją ze szczęścia/AFP

Gospodarze rozpoczęli odważnie, kilka razy zagrażając bramce Ikera Casillasa, ale w 23. minucie kibiców na Anfield Road uciszył niezawodny Cristiano Ronaldo.

Kapitalne zagranie nad obrońcami Liverpoolu Jamesa Rodrigueza zamienił na bramkę Portugalczyk, technicznym strzałem pokonując bezradnego Simona Mignoleta.

Po półgodzinie gry "Królewscy" prowadzili już 2-0. Dośrodkowanie Toniego Kroosa piękną główką zamienił na gola Karim Benzema.

W 41. minucie po rzucie rożnym przed bramką "The Reds" powstało małe zamieszanie. Pepe podał do Benzemy, a ten z trzech metrów podwyższył na 3-0.

Tuż przed przerwą Liverpool mógł zdobyć bramkę, ale piłka po fantastycznym strzale z dystansu Philippe Coutinho trafiła w słupek.

Do przerwy 3-0 dla Realu. 

Na drugą połowę trener Liverpoolu Brendan Rodgers nie wypuścił już niewidocznego Maria Balotellego, którego zastąpił Adam Lallana.

W 55. minucie Benzema urwał się rywalom na lewym skrzydle, wpadł w pole karne, ale zamiast podawać do niepilnowanego Jamesa, koniecznie chciał zagrać do Ronalda i jego podanie przejął obrońca gospodarzy.

Siedem minut później Ronaldo uderzył mocno lewą nogą z pola karnego, ale Mignolet nie dał się zaskoczyć. Po chwili belgijski bramkarz wygrał sytuację sam na sam z CR7.

W 75. minucie Ronaldo opuścił boisko, zmieniony przez Samiego Khedirę. Trener Carlo Ancelotti zapewne oszczędza Portugalczyka na sobotnie "El Clasico" z Barceloną.

Liverpool nie zdołał zdobyć nawet honorowej bramki. Real odniósł trzecie zwycięstwo w trzecim meczu LM.

W drugim meczu grupy B bułgarski Łudogorec Razgrad odniósł pierwsze zwycięstwo w debiutanckim sezonie w LM, pokonując 1-0 szwajcarski FC Basel.

Gola na wagę trzech punktów tuż przed końcem meczu zdobył Yordan Minew.

Goście od 18. minuty grali w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Sereya Die.

INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem