Legia na ostatniej prostej. Arsenal z Polakami bliski awansu
We wtorek w Warszawie na Łazienkowskiej, przy zamkniętej "Żylecie", piłkarze Legii powalczą o awans do Ligi Mistrzów. Zadanie jest realne, bo w pierwszym meczu 4. rundy eliminacji w Bukareszcie ze Steauą padł remis 1-1. Na taki sukces kibice czekają od 17 lat.
Spotkanie w Rumunii tchnęło w podopiecznych Jana Urbana optymizm. Jak sami powtarzają, przekonali się, że Steaua nie jest poza zasięgiem i przy dobrej grze są w stanie ją pokonać. Przywieźli także cenny remis. - O takim wyniku marzyliśmy. Teraz wszystko jest w naszych rękach - powiedział trener.
Jak ważne jest to spotkanie dla stołecznego klubu pokazał także sobotni mecz z Lechią Gdańsk. Urban wystawił drugi skład, zmienił aż dziesięciu zawodników w porównaniu z pierwszym starciem z Rumunami. Przegrał 0-1, ale na konferencji nie był zmartwiony.
- Nie róbmy z tego dramatu. Liga jest długa, wiele się jeszcze wydarzy, a my skupiamy się na walce o Ligę Mistrzów. Nie chciałem ryzykować żadnych kontuzji, dlatego też zrobiłem takie rotacje. Nie znaczy to jednak, że nikt w konfrontacji z Lechią mnie do siebie nie przekonał - ocenił szkoleniowiec.
Sędzią środowej potyczki będzie Portugalczyk Pedro Proenca. Piłkarze Legii tym razem nie będą mogli liczyć na wsparcie "Żylety" - trybuny, na której zasiadają najzagorzalsi kibice stołecznej drużyny. Została ona zamknięta przez UEFA za transparent w meczu w Walii z The New Saints FC. - Liczymy na to, że wszystkie pozostałe trybuny przejmą zadanie północnej - powiedział napastnik stołecznej ekipy Patryk Mikita.
W poprzednich fazach kwalifikacji LM (oba zespoły grały od drugiej rundy) Legia okazała się lepsza w dwumeczu od walijskiego The New Saints FC (3-1, 1-0) oraz norweskiego Molde FK (1-1, 0-0). Z kolei mistrz Rumunii, którego zawodnikiem jest reprezentant Polski Łukasz Szukała, wyeliminował macedoński Vardar Skopje (3-0, 2-1) i gruzińskie Dinamo Tbilisi (2-0, 1-1).
W historii Ligi Mistrzów tylko dwa polskie kluby grały w fazie grupowej. W sezonie 1995/96 Legia, a w następnym Widzew. Łodzianie zmierzyli się wówczas m.in. ze Steauą. U siebie mistrz Rumunii zwyciężył po zaciętym meczu 1-0, a w Łodzi przegrał z drużyną prowadzoną wtedy przez Franciszka Smudę 0-2 (bramki na 3-0 dla Widzewa sędzia nie uznał, ponieważ w tym czasie po drugiej stronie boiska rzucono z trybun piłkę na boisko).
W ostatniej rundzie kwalifikacji LM jest dziesięć par. Pięć z tzw. ścieżki mistrzowskiej, czyli z udziałem drużyn, które w poprzednim sezonie zdobyły tytuł w swoich krajach - m.in. Legia, Steaua oraz Celtic Glasgow.
Mistrzowie Szkocji, których drugim bramkarzem jest Łukasz Załuska, mają przed sobą w środę trudne zadanie, bo tydzień wcześniej w Astanie przegrali nieoczekiwanie z Szachtiorem Karaganda 0-2. W dobrej sytuacji jest FC Basel, który na wyjeździe wygrał z Ludogorec Razgadr 2-0 i Viktoria Pilzno - przed własną publicznością pokonała NK Maribor 3-1.
Pozostałe pary tworzą zespoły z tzw. ścieżki ligowej. Tutaj szlagierowo zapowiada się środowe starcie Milanu z PSV Eindhoven (rezerwowym bramkarzem holenderskiego zespołu jest Przemysław Tytoń). W pierwszej konfrontacji w Holandii padł remis 1-1. Taki sam wynik padł w meczu Schalke w Gelsenkirchen z PAOK Saloniki.
W pozostałych spotkaniach niemal wszystko zostało już rozstrzygnięte. Mało prawdopodobne wydaje się, by Fenerbahce Stambuł nadrobiło w Londynie przewagę Arsenalu 3-0. W angielskiej drużynie gra dwóch polskich bramkarzy Wojciech Szczęsny i Łukasz Fabiański. Również Zenit St. Petersburg jest w dobrym położeniu w rywalizacji z Pacos de Ferreira - 4-1 na wyjeździe oraz Real Sociedad z Olympique Lyon - 2-0.
Program meczów rewanżowych 4. rundy eliminacji LM:
- w nawiasach wynik pierwszego spotkania
wtorek, 27 sierpnia
"ścieżka mistrzowska"
Legia Warszawa - Steaua Bukareszt (1-1)
Austria Wiedeń - Dinamo Zagrzeb (2-0)
FC Basel - Ludogorec Razgrad (4-2)
"ścieżka ligowa"
PAOK Saloniki - Schalke Gelsenkirchen (1-1)
Arsenal Londyn - Fenerbahce Stambuł (3-0)
środa, 28 sierpnia
"ścieżka mistrzowska"
Celtic Glasgow - Szachtior Karaganda (0-2)
NK Maribor - Viktoria Pilzno (1-3)
"ścieżka ligowa"
Real Sociedad - Olympique Lyon (2-0)
Zenit St. Petersburg - Pacos de Ferreira (4-1)
AC Milan - PSV Eindhoven (1-1)