Prowadzenie gościom już w trzeciej minucie dał Mackenzie MacEachern. Później na listę strzelców wpisali się jeszcze Jaden Schwartz, Brayden Schenn i Tyler Bozak. W bramce Blues świetnie spisał się Jake Allen, który obronił wszystkie 38 strzałów. Czyste konto zachował po raz pierwszy w tym sezonie i 20. w karierze. "Czasami nasza gra może wydawać się nudna, ale najważniejsze że jest skuteczna. W poprzednim sezonie zapewniła nam mistrzostwo i dlatego nie zamierzamy nic zmieniać" - powiedział Allen. Blues w tabeli o pięć punktów wyprzedzają Edmonton Oilers. Na Wschodzie najlepsza jest ekipa Boston Bruins, która minionej nocy odpoczywała. Wyniki poniedziałkowych NHL: Buffalo Sabres - New Jersey Devils 7-1 New York Rangers - Vegas Golden Knights 1-4 Detroit Red Wings - New York Islanders 1-4 Chicago Blackhawks - St. Louis Blues 0-4 Anaheim Ducks - Los Angeles Kings 4-2