Po zaledwie ośmiu minutach "Kojoty" prowadziły 3-0, a na listę strzelców wpisali się Bunting - dwukrotnie i Derick Brassard - raz. W końcówce pierwszej tercji Drew Doughty zdobył gola dla Kings, ale w drugiej wynik na 4-1 podwyższył Bunting. Po raz pierwszy od listopada 2010 roku zdarzyło się, aby zawodnicy Coyotes zapisali hat-tricki w dwóch kolejnych spotkaniach NHL. W niedzielę trzy bramki uzyskał Jakob Chychrun z Anaheim Ducks (3-2 po dogrywce), a w poniedziałek dołączył do niego Bunting. Ponad dekadę temu podobnym wyczynem popisali się Vernon Fiddler i Ray Whitney. Z kolei Jeremy Roenick strzelił po trzy gole w meczach rozegranych 25 i 26 listopada 1999 roku. W hali w Montrealu Canadiens przegrywali do 42. minuty z Edmonton Oilers 0-2, by ostatecznie zwyciężyć 3-2 po dogrywce. Autorem trzeciego trafienia był debiutujący w składzie Canadiens 36-letni Eric Staal w 65. minucie. Wcześniej zespół Oilers zdobywał gole w końcówkach pierwszej i drugiej tercji (Devin Shore i Darnell Nursu), a gospodarze zdobyli kontaktową bramkę po uderzeniu Josha Andersona. Natomiast w 46. minucie wyrównał Tomas Tatar. Na czele klasyfikacji kanadyjskiej ligi NHL są hokeiści "Nafciarzy": Connor McDavid - 64 pkt (22+42) i Leon Draisaitl - 57 (19+38). Liderem klasyfikacji strzelców jest Auston Matthews z Toronto Maple Leafs. W poniedziałkowym spotkaniu dwa razy pokonał bramkarza Calgary Flames (5-3) i ma już 27 bramek. W 51. minucie, po jego drugim trafieniu, Maple Leafs objęli prowadzenie 4-3, a 80 sekund później rezultat ustalił John Tavares. W obecnych rozgrywkach Matthews zdobył 46 punktów; w tym 19 asyst i zajmuje piąte miejsce. Wyniki poniedziałkowych meczów NHL: Montreal Canadiens - Edmonton Oilers 3-2 (po dogrywce) St. Louis Blues - Vegas Golden Knights 1-6 Minnesota Wild - Colorado Avalanche 4-5 Boston Bruins - Philadelphia Flyers 2-3 (po dogrywce) Winnipeg Jets - Ottawa Senators 4-3 Calgary Flames - Toronto Maple Leafs 3-5 Los Angeles Kings - Arizona Coyotes 2-5