Partner merytoryczny: Eleven Sports

Gwiazdor polskich freak fightów zaatakowany podczas spotkania z fanami. "Miał przy sobie nóż"

Przemysław "Sequento" Skulski uważany jest za jedną z największych gwiazd polskich freak fightów i cieszy się ogromnym zainteresowaniem ze strony kibiców. W ubiegły weekend 27-latek wziął udział w spotkaniu z fanami, które niespodziewanie zostało zakłócone. Jak ujawnił freak fighter za pośrednictwem mediów społecznościowych, na evencie pojawił się mężczyzna, który był agresywny i miał przy sobie nóż. Potrzebna była interwencja ochroniarzy.

Przemysław Skulski zaatakowany na spotkaniu z fanami
Przemysław Skulski zaatakowany na spotkaniu z fanami/Instagram/skulak_95, FOT. PIOTR KUCZA/FOTOPYK/Newspix

Przemysław Skulski, znany także pod pseudonimem "Sequento", to postać doskonale znana fanom freak fightów. Swoją pierwszą walkę w oktagonie stoczył ponad dwa lata temu na gali High League 5, kiedy to pokonany został przez Andrzeja Gazdę. Po nieudanym debiucie 27-latek zrobił sobie przerwę od MMA i do klatki powrócił dopiero w tym roku. W marca na gali Clout MMA 4 pokonał Piotra Lizakowskiego, a w czerwcu wszedł do oktagonu po raz trzeci i przegrał pojedynek z Piotrem Bombą na gali Clout MMA 5. W październiku zmierzyć miał się na gali Clout MMA 6 z Damianem Kubiszewskim, jednak event ten został ostatecznie odwołany. Na kolejną walkę Skulski nie musiał jednak długo czekać. 

Szczere słowa psychologa sportu. "Ten stereotyp przechodzi do lamusa"/Polsat Sport/Polsat Sport

Przemysław Skulski zaatakowany podczas spotkania z fanami. "Stop patologii"

27-latek już 7 grudnia stoczy kolejną walkę w oktagonie. Tym razem wystąpi na gali Fame 23 w łódzkiej Atlas Arenie. Na kilkanaście dni przed tym eventem “Sequento", podobnie jak inne gwiazdy Fame MMA, wziął udział w spotkaniu z fanami, które z pewnością zapamięta na długo. Jak się bowiem okazuje, podczas tego eventu doszło do naprawdę poważnego incydentu. O kulisach freak fighter opowiedział na swoim Insta Stories.

“Chciałbym się odnieść do sytuacji, która miała miejsce godzinę temu (relacja na Insta Stories została opublikowana w sobotę, 23 listopada - przyp. red.), jak robiliśmy sobie zdjęcia z wszystkimi zawodnikami FAME MMA. Jakiś gościu pod wpływem alkoholu albo narkotyków, zaczął się pruć do mnie, wyzywać mnie, zaczął startować z łapami, no to dostał listwę. Ochrona musiała wkroczyć, bo to jest obowiązek i praca, wyniosła go. Dzięki bardzo ekipa. (...) Jak się okazało, miał nóż przy sobie. Stop patologii, nie wiem po co taki gość podchodzi, jak wiadomo, że tam dużo dzieci czy małolatów było. Jak ktoś nie umie się zachować, to niech nie przychodzi na takie wydarzenia" - powiedział Skulski. 

Miejmy nadzieję, że sytuacja ta nie wpłynie w żaden sposób na występ "Sequento" podczas gali Fame 23. W łódzkiej Atlas Arenie tego wieczoru zobaczymy jeszcze m.in. Amadeusza Roślika, Alana Kwiecińskiego, Kamila Mataczyńskiego, Jakuba Rzeźniczaka i Lexy Chaplin.

/INTERIA.PL/interia

"As Sportu 2024". Wybierz z nami finałową 16 plebiscytu

INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem