W Rosji głośno o dramacie Jeleny Isinbajewej. Mistrzyni pogrążona w żałobie
Jelena Isinbajewa pozostaje jedną z najbardziej utytułowanych rosyjskich tyczkarek. Po tym, jak była "pupilka' Władimira Putina odcięła się od Rosji, tamtejsze media przestały rozpisywać się na jej temat. Aż do teraz. 42-latkę spotkała bowiem ogromna tragedia - straciła ona bardzo bliską jej osobę, która przyczyniła się do wielu jej sportowych sukcesów.
Jelena Isinbajewa przez bardzo długi czas uważana była za "pupilkę" rosyjskiego prezydenta, Władimira Putina. Wybitna lekkoatletka po wybuchu wojny w Ukrainie w lutym 2022 roku publicznie popierała działania wojsk agresora na terenie kraju ich sąsiadów. W roku kolejnym w mediach pojawiły się informacje mówiące o tym, że Isinbajewa dość niespodziewanie odcięła się od Putina i opuściła Rosję, po czym zamieszkała wraz z rodziną na Teneryfie.
42-latka z początku nie komentowała zamieszania wokół jej osoby, ostatecznie jednak postanowiła zabrać głos i dała do zrozumienia, że nie chce być już łączona nie tylko z rosyjskim reżimem, ale również z wojskami Putina, do których wcześniej należała.
"Jestem szczęśliwa, że mogę ogłosić, iż już we wrześniu 2023 roku wznowię międzynarodową aktywność w MKOl. Nie podlegam żadnym sankcjom i MKOl nie ma w tym temacie żadnych wątpliwości" - napisała Isinbajewa w lipcu 2023 roku, dodając przy okazji, że jej związki z wojskiem rosyjskim były jedynie tytularne.
Na reakcję rodaków "Caryca tyczki" nie musiała długo czekać. Rosjanka z "pupilki" Putina błyskawicznie stała się wrogiem publicznym w ojczyźnie. Media, które wówczas mocno rozpisywały się o "zdradzie" Isinbajewej, z czasem przestały śledzić bacznie poczynania 42-latki i pisać na jej temat. Teraz jednak sportsmenka znów została "bohaterką" artykułów na rosyjskich portalach. Wszystko przez tragedię, jaka ją spotkała.
Nie żyje były trener Jeleny Isinbajewej
Jak przekazała Ogólnorosyjska Federacja Lekkoatletyczna (ARAF), zmarł wieloletni trener Jeleny Isinbajewej, Jewgienij Trofimow. 81-latek był szkoleniowcem tyczkarki w latach 1997-2006 i 2010-2013. To właśnie pod jego skrzydłami Rosjanka odnosiła największe sukcesy - została bowiem mistrzynią olimpijską i czterokrotną mistrzynią świata (w imprezach juniorskich i seniorskich).
"Trofimow trenował wielu zwycięzców i laureatów międzynarodowych i ogólnorosyjskich zawodów. Ci zdobyli mnóstwo medali w ZSRR i Rosji. Jednak zdecydowanie najsłynniejszą uczennicą była dwukrotna mistrzyni olimpijska, pięciokrotna mistrzyni świata, dwukrotna mistrzyni Europy, a także posiadaczka 28 rekordów świata w skoku o tyczce Jelena Isinbajewa" - czytamy w oficjalnym komunikacie federacji.