Sensacyjne wieści, mistrz olimpijski rezygnuje. Partner Babiarza faworytem do prezesury
To może być koniec duetu darzonego przez telewidzów uznaniem i sympatią. Wszystko wskazuje na to, że Sebastian Chmara za niespełna dwa tygodnie zasiądzie na fotelu prezesa Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. Z wyborczego wyścigu wycofał się bowiem Tomasz Majewski, mistrz olimpijski w pchnięciu kulą z Pekinu i Londynu. Jeśli prognozowany scenariusz doczeka się realizacji, red. Przemysław Babiarz z TVP Sport najprawdopodobniej straci wieloletniego partnera na komentatorskim stanowisku.
Sebastian Chmara bolączki i potrzeby rodzimej lekkoatletyki zna od podszewki. To były wieloboista, mistrz świata w siedmioboju. Aktualnie wiceprezes PZLA ds. marketingu i promocji oraz prezes CWZS Zawisza Stowarzyszenie Lekkoatletyczne.
Znaczna część kibiców, szczególnie z młodszych roczników, kojarzy go głównie jako partnera Przemysława Babiarza. Na Antenie TVP Sport panowie od lat komentują zmagania najlepszych lekkoatletów świata. Uchodzą za zgrany i kompetentny duet.
Sebastian Chmara głównym kandydatem na prezesa PZLA. Dwukrotny mistrz olimpijski odpuścił
- Od 20 lat działam w strukturach Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. Kandydowanie do funkcji prezesa to w moim przypadku kolejny krok i ewolucja na drodze pracy dla lekkiej atletyki - tłumaczy Chmara cytowany przez serwis bydgoszczinformuje.pl.
- Zdaję sobie sprawę, że w przypadku zwycięstwa w wyborach czeka mnie trudny czas, bo polska lekkoatletyka znalazła się w kryzysie. Ten problem dotyczy także zresztą naszej dyscypliny w Europie. Dziewięć medali lekkoatletek i lekkoatletów na igrzyskach w Tokio to był cud. W tym roku w Paryżu zdobyliśmy już tylko jeden medal - przypomina.
Dziewięć medali lekkoatletek i lekkoatletów na igrzyskach w Tokio to był cud. W tym roku w Paryżu zdobyliśmy już tylko jeden medal.
~ Sebastian Chmara
Wydawało się, że na finiszu wyborczego wyścigu stoczy zaciętą batalię z Tomaszem Majewskim. Dwukrotny mistrz olimpijski w pchnięciu kulą - obecnie również wiceprezes PZLA - wycofał się jednak z roli kandydata. W tej sytuacji końcowy rezultat rywalizacji wydaje się oczywisty. Mowa bowiem o dwóch najpoważniejszych pretendentach do prezesury.
Chmara to były zastępca prezydenta Bydgoszczy, członek Bydgoskiej Rady Sportu, a także doświadczony organizator imprez sportowych. Za cztery dni skończy 53 lata.
Końca dobiega właśnie druga kadencja stojącego na czele federacji Henryka Olszewskiego. Wybory jego następcy odbędą się 30 listopada.