- Wyobraźcie sobie dyscyplinę sportu gdzie zawodnik, aby zwyciężyć musi cechować się jednocześnie wytrzymałością biegową czołowego zawodnika długodystansowego, wyjątkowymi umiejętnościami człowieka pająka rodem ze wspinaczki sportowej oraz siłą gladiatora pozwalającą na przenoszenie ciężarów w tempie zawodnika strongman. To dopiero początek. Uczestnicy Mistrzostw Europy OCR będą musieli połączyć te cechy tak, aby trasę najeżoną kilkudziesięcioma przeszkodami technicznymi, pokonać w jak najkrótszym czasie, mierząc się ze swoimi rywalami, dystansem i umiejętnościami. W czterodniowych zmaganiach zawodnicy będą mieli do pokonania dwa dystanse, tzw. short oraz standard (od 5 do 15 km), wystąpią w widowiskowym, sztafetowym biegu drużynowym oraz zawodach na krótkim torze przeszkód Ninja track - tak zareklamował święto OCR w Polsce Jacek Kozicki, prezes OCR Polska. Nie ma w tym opisie żadnej przesady, bo pomimo tego, że biegi przeszkodowe kojarzone są przede wszystkim z imprezami masowymi dla ludzi, którzy chcą oderwać się na chwilę od rzeczywistości i zająć kolekcjonowaniem siniaków, to są też sportowcy specjalizujący się w OCR i walczący o medale z orzełkiem na piersi. - Jako dyscyplina rozwijająca się, biegi przeszkodowe mają wiele odmian. Są organizatorzy kładący nacisk głównie na zmagania zawodników w kierunku sportowym, ale i ci akcentujący w biegach elementy przygotowania wojskowego. Są też tacy, którzy szczególną wagę przywiązują do wzbudzania skrajnych emocji, lęku, ale również euforii. Każda z tych odmian ma wspólny mianownik. Od startujących wymaga się wszechstronnego przygotowania fizycznego oraz twardego charakteru, aby pokonać trasę z ustawionymi przeszkodami w jak najkrótszym czasie - wyjaśnia prezes OCR Polska. W Polsce zarejestrowanych jest 125 organizatorów zawodów tego typu oraz odnotowanych 161 oficjalnych drużyn. W szeregach OCR Polska zrzeszone są natomiast 42 najsilniejsze grupy treningowe i 22 organizatorów biegów, z czego ci najpopularniejsi to chociażby Barbarian Race i Runmageddon. W ogólnym rankingu OCR klasyfikowanych jest ponad 78 tysięcy uczestników. W tym roku zostały wdrożone dwa nowe przedsięwzięcia - Mistrzostwa Polski Biegów Przeszkodowych OCR oraz rozegranie pierwszego sezonu Polskiej Ligi OCR i Pucharu Polski. Mistrzostwa Polski pod patronatem Ministerstwa Sportu i Turystyki odbyły się we wrześniu w Adventure Park Kolibki w Gdyni i wyłoniły pierwszych mistrzów Polski w tej dyscyplinie. O zainteresowaniu OCR świadczy frekwencja. W Pucharze Polski, czyli rozgrywkach indywidualnych wzięło udział blisko 1000 zawodników. W lidze (rozgrywkach drużynowych) wystartowało 21 drużyn męskich i 8 żeńskich. Wszystkie zawody ligowe były rozgrywane na zasadach biegów Elite. Na zawodach międzynarodowych Polacy przede wszystkim dobrze wypadają w kategoriach wiekowych i biegach drużynowych, dzięki czemu w klasyfikacjach medalowych znajdujemy się w ścisłej czołówce. Podczas III Mistrzostw Europy w Danii, Polska według klasyfikacji punktowej i medalowej stanowiła drugą siłę. Zdobyliśmy w kategoriach wiekowych 11 medali. Na komercyjnych Mistrzostwach Świata OCR WC w Londynie w 2018 zajęliśmy czwarte miejsce z 8 medalami. W Gdyni liczymy na pierwsze indywidualne medale w najważniejszej kategorii Elite - przedstawia odważne cele Kozicki. Wydawać by się mogło, że jest to sport, który popularnością medialną długo nie dorówna innym, chętnie opisywanym na pierwszych stronach gazet, zaś sama formuła rywalizacji ma jedynie charakter rozrywkowy. Na zmianę opinii na ten temat składa się nie tylko liczba profesjonalnych zawodników, ale również aspekt pieniężny i fakt, że istnieją spore szanse na to, że biegi przeszkodowe w najbliższych latach znajdą się w gronie dyscyplin olimpijskich. Dyscyplina doczekała się także niekomercyjnej organizacji - Międzynarodowej Federacji Sportów Przeszkodowych z siedzibą w Lozannie. To właśnie ona ubiega się o uznanie Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Polskę w strukturach reprezentuje Stowarzyszenie Biegów Przeszkodowych OCR Polska, które jest jednym z założycieli europejskiej federacji. - Biegi przeszkodowe zmierzają równolegle w wielu kierunkach. Ten najbardziej szczytny to Igrzyska Olimpijskie. Cel ten nie jest wcale nierealny. W naszej dyscyplinie nie obowiązują formalne klasy zawodnicze. Zawodnicy dzielą się na tych, którzy walczą o najwyższe cele, tzw. Elite. Zapleczem dla zawodników profesjonalnych są kategorie wiekowe, gdzie startujący walczą o medale w kategoriach. W Mistrzostwach Europy może wystartować każdy, kto uzyska kwalifikacje w biegach kwalifikacyjnych. Oczywiście inne są kryteria kwalifikacji do tzw. fali Elite, a inne do kategorii wiekowych. Od tego roku pierwszą drużynę narodową do biegu drużynowego powołuje krajowe stowarzyszenie - powiedział prezes OCR Polska. Milion dolarów za wygraną? - Niekwestionowanym mistrzem biegów przeszkodowych OCR na świecie jest Brytyjczyk Jonathan Albon. Do swojej długiej historii tryumfów i zdobytych tytułów mistrzowskich, w niedługim czasie może dołożyć wygraną pieniężną o wartości miliona dolarów. Ostatnie, co musi zrobić, to wygrać 24 godzinne mistrzostwa świata Spartan Race Ultra, czyli zimowy bieg przeszkodowy na Islandii, jednocześnie pokonując co najmniej dystans 100 mil. Pozostałe warunki tj. zwycięstwo w greckiej Sparcie na MŚ Trifecta oraz w MŚ Spartan Race w amerykańskim Tahoe zostały już spełnione. Najlepszą kobietą na świecie jest z kolei Amerykanka Lindsay Webster, która w ostatnich latach zdetronizowała Czeszkę Zuzannę Kocumovą - znaną Olimpijkę z Nagano, startującą w biegach narciarskich - opisuje Jacek Kozicki. Rozgrywane od 27 do 30 czerwca IV Mistrzostwa Europy OCR 2019 w Gdyni będą wydarzeniem najwyższej rangi na świecie. Aleksandra Bazułka