Mecz Świątek tuż, tuż, a tu takie sceny z udziałem Polki. Wszystko się nagrało
Iga Świątek sezon zainauguruje w Australii, gdzie już w poniedziałek reprezentacja Polski rozegra pierwsze spotkanie w ramach United Cup. "Biało-Czerwoni" zmierzą się z Norwegią, a jako pierwsza na korcie zaprezentuje się właśnie wiceliderka rankingu WTA, która powalczy o cenne zwycięstwo z Malene Helgo. W czasie, gdy kibice odliczają godziny do występu 23-latki, ta postawiła na aktywny wypoczynek u boku kolegów i koleżanek z kadry.
Iga Świątek po raz ostatni zaprezentowała się na korcie w Abu Zabi, kiedy to wzięła udział w pokazowym turnieju World Tennis League. 23-latka w singlu pokonała m.in. Jasmine Paolini i Jelenę Rybakinę, ale i tak razem z drużyną nie zdołała awansować do finału. Wcześniej więc rozpoczęła krótki urlop przed inauguracją sezonu i mogła skupić się na spokojnym treningu oraz regeneracji.
Sezon na dobre rozpocznie się dla Polki od turnieju United Cup rozgrywanego w Australii. Zmagania zainaugurowano 27 grudnia, ale Świątek razem z naszymi pozostałymi reprezentantami (Hubertem Hurkaczem, Janem Zielińskim, Kamilem Majchrzakiem, Mają Chwalińską oraz Alicją Rosolską) zamelduje się na korcie dopiero w poniedziałek. Wtedy to "Biało-Czerwoni" zmierzą się z Norwegią - wiceliderka rankingu WTA zagra z Malene Helgo, a Hubert Hurkacz zmierzy się z Casperem Ruudem. Następnie zostanie rozegrane spotkanie mikstowe z udziałem Świątek i Hurkacza.
Dwa dni później polska kadra rywalizująca w grupie B powalczy o zwycięstwo z Czechami - Świątek zagra z Karoliną Muchovą, a Hurkacz z Tomasem Machacem. Zanim jednak nasi reprezentanci pojawią się na korcie, by spróbować powtórzyć lub nawet poprawić wynik sprzed roku (wówczas dotarli do finału, w którym ulegli Niemcom), czekały ich przyjemne chwile spędzone nad oceanem.
Iga Świątek bała się zimnej wody. A obok Hubert Hurkacz
Na instagramowych kontach WTA i ATP pojawiły się nagrania oraz zdjęcia polskiej ekipy, która postawiła na wypoczynek w wodzie. Na jednym z filmików widać, że panowie byli bardziej śmiali i odważnie skakali do wody, z kolei panie podeszły do sprawy bardziej zachowawczo. W tym Świątek, która przed wejściem do wody, która najwyraźniej była zimna, zawahała się i dopiero po chwili ostrożnie do niej wskoczyła.
Iga Świątek przez długi czas wprawdzie korzystała z mediów społecznościowych, ale nie była w nich aktywna tak, jak wiele jej rywalek. Ostatnio Polka wystąpiła w podcaście Caroline Garcii i przyznała, że doszło u niej do przemiany. Również w kwestii podejścia do tego, jak spędzać czas wolny podczas turniejów, co zresztą też widać po wspomnianych materiałach z Australii.
"Wcześniej żyłam tylko tenisem. Podobało mi się wyciszenie Instagrama, Twittera, powiadomień z e-maila. Na początku był to dobry sposób, aby być bardziej skupionym. Ale teraz po prostu nie możesz tego robić, ponieważ wtedy robisz to samo przez 40 tygodni. To już nie jest życie" - stwierdziła.
Przykładowo Rzym był dla mnie dobrym turniejem w tym roku, ponieważ moi przyjaciele tam byli i pamiętam, że po półfinale poszłam na kolację i skończyłam ją o północy. To jest coś, czego nie zrobiłabym rok temu. Było w porządku. A nadal zachowałam skupienie tak jak rok wcześniej. Wygrałam turniej i byłam naprawdę szczęśliwa
~ dodała.
Poniedziałkowy mecz Polski z Norwegią w United Cup rozpocznie się nie przed godz. 7:30 czasu polskiego. Na relację tekstową ze spotkań z udziałem Igi Swiątek i Huberta Hurkacza już teraz zapraszamy do Interii.