Patrycja Ossowska, żona Michalczewskiego, udzieliła wywiadu "Bildowi", w którym stwierdziła, że bokser nie pomaga jej finansowo. Żaliła się, że żyje w trudnych warunkach i podobno nie ma nawet gdzie mieszkać. Michalczewski i Ossowska nie są już parą, a sprawa rozwodowa jest w toku. "Jestem zaskoczony, że Patrycja właśnie teraz spotkała się z niemieckim dziennikarzem. Wydawało mi się, że jesteśmy dogadani" - powiedział Michalczewski na łamach "Super Expressu". Ich małżeństwo rozpadło się zaledwie po pięciu miesiącach. "Bo miała na boku faceta. Wcześniej sponsorowałem ją, niczego jej nie żałowałem, ale jak wyszła ta afera z facetem... To jest tak jak z klubem sportowym: jak klub właduje się w jakąś aferę, to sponsor się wycofuje" - dodał "Tygrys". "Nie dam się orżnąć! To zdrowa, młoda dziewczyna. Niech idzie do pracy! Zresztą z tego, co wiem, to wcale nie jest biedna i samotna. Już po mnie miała trzech facetów..." - zakończył Michalczewski.