Tragedia w ringu, nie żyje 29-letni pięściarz. Dramatyczne wieści po nokaucie
Tragiczna wiadomość obiegła środowisko bokserskie. Nie żyje 29-letni zawodowy pięściarz z Tanzanii Hassan Mgaya, który zmarł krótko po stoczonym pojedynku w swojej ojczyźnie, w Afryce. Hołd zmarłemu złożyła już jedna z czterech najbardziej prestiżowych federacji na świecie, WBC, z prezydentem Mauricio Sulaimanem na czele. Podano przyczynę stanu krytycznego, który doprowadził do dramatu.
Gala, na której boksujący w kategorii lekkiej Hassan Mgaya (3-4-2, 1 KO) stoczył pojedynek, odbyła się w Dar es Salaam, największym mieście Tanzanii. Jego rywalem był rodak Paul Elias (4-2, 4 KO).
Hassan Mgaya zmarł krótko po walce. Tragedia w świecie boksu
Mgaya przegrał przez nokaut w piątej rundzie, ale porażka szybko zeszła na dalszy plan. Wkrótce po walce pięściarz z Afryki został przetransportowany do jednego ze szpitali w mieście Sinza w Tanzanii, a następnie trafił do bardziej specjalistycznej placówki Mwananyamala. Wobec doznanych obrażeń lekarze okazali się być bezsilni.
W dniu 2 stycznia oficjalna strona federacji WBC opublikowała w tej tragicznej sprawie komunikat. "Tanzański pięściarz zawodowy Hassan Mgaya zmarł 30 grudnia 2024 roku w wyniku obrażeń odniesionych na skutek nokautu, którego doznał 27 grudnia. Mgaya został przewieziony do szpitala Palestine w Sinza w Tanzanii, a następnie przetransportowany do szpitala Mwananyamala, gdzie spędził ostatnie chwile. Cała rodzina WBC i prezydent Mauricio Sulaiman składają najszczersze kondolencje rodzinie i przyjaciołom naszego ukochanego mistrza. Wieczne odpoczywanie" - napisano w oświadczeniu.
Na portalu thecitizen.co.tz czytamy, że podczas walki upadając pięściarz ugryzł się w język, w wyniku czego ten zapadł mu się w gardło. "Po tym udzielono mu pierwszej pomocy i początkowo wydawało się, że wraca do zdrowia. Jednak rano jego stan się pogorszył".
Autor, powołując się na słowa sekretarza generalnego Komisji Regulacyjnej Boksu Zawodowego Tanzanii Nsajigwa Mwangamilo zaznaczył, że walkę zorganizował zarejestrowany promotor, który przestrzegał wszystkich regulacji. Przyczyną stanu krytycznego, w jakim znalazł się Mgaya, miała być kumulacja ciosów, które spadły na jego głowę zwłaszcza w feralnej piątej rundzie.