- Przyjaciele! Przyjechałem sprawdzić, jak mają się sprawy z wolontariuszami w pierwszym centrum rekrutacji rezerwistów, które stworzyliśmy w stolicy. A mój brat Władimir Kliczko złożył podanie i dokumenty: wstępuje do kijowskiej Brygady Obrony Terytorialnej - stwierdził Witalij. Warto przypomnieć, że ojciec braci, zmarły w 2011 roku Władimir Rodionowicz Kliczko był zawodowym wojskowym - pułkownikiem w ZSRR i generałem na Ukrainie. Był również attache wojskowym Ukrainy w Niemczech i w siedzibie NATO. Obaj bracia już jako nastolatkowie potrafili się sprawnie posługiwać bronią i ćwiczyli na poligonie. Na granicy z Ukrainą stacjonuje dziś ok. 130 tys. rosyjskich żołnierzy: wojska lądowe, powietrzne i marynarka wojenna. Zgromadzono również m.in. pociski balistyczne Iskander, które są zdolne do dosięgnięcia Kijowa, a także sprzęt radiowy i satelitarny, szpitale polowe oraz zapasy amunicji.