- Przez tę zmianę napięcie wzrosło. Trener Włodarczyka Fiodor Łapin to także trener Janika, więc dobrze wie, jak należy ze mną walczyć. Są na mnie gotowi - powiedział mistrz WBC w wadze junior ciężkiej. Mimo to "Krasawczik" nie traci oczywiście wiary w siebie i zapewnia, że pierwsza obrona wywalczonego we wrześniu tytułu zakończy się pełnym sukcesem. - Janik dobrze się porusza w ringu, jest szybki. Należą mu się podziękowania, że przyjął wyzwanie, to odważny ruch z jego strony. Ja jestem jednak gotowy, aby obronić pas mistrzowski - powiedział Drozd. - Zamierzam wygrać w przekonujący sposób, a czy będzie to nokaut, czy wygrana na punkty, to już nieważne - stwierdził. Walka Drozda z Janikiem o pas WBC odbędzie się w piątek w Moskwie.